Głośno o powrocie Ter Stegena, Flick pod ścianą. Jasna wiadomość dla Szczęsnego

Obsada bramki niemal od początku sezonu jest przedmiotem wielu debat i sporów w Barcelonie. Nie obyło się przy tym bez konfliktów, które w ostatnim czasie, przynajmniej na chwilę zostały wreszcie zażegnane. Krytykowany po kilku pierwszych występach Wojciech Szczęsny ustabilizował formę, dostosował się do sposobu gry linii defensywnej i szybko zyskał przychylność szatni. Na drugim biegunie znalazł się Inaki Pena.

Wychowanek nie wykorzystał kontuzji Marca-Andre ter Stegena i po kilku tygodniach przegrał ze Szczęsnym rywalizację o miejsce między słupkami. Hiszpan nie gwarantował pewności, a do tego skuteczność jego interwencji pozostawiała wiele do życzenia. Zdaniem wielu ekspertów brakowało mu także charakteru, którym za to imponuje Wojciech Szczęsny.

Rywal Szczęsnego wykluczony, poruszenie w Barcelonie. Wszystko przez jedno zdjęcie

La Liga. Padła data powrotu Ter Stegena do treningów. Hansi Flick ma problem

Podczas gdy debata Pena - Szczęsny już dawno została zamknięta i zakończy się niemal na pewno transferem 26-latka, poruszenie w stolicy Katalonii wywołały najnowsze doniesienia ws. Marca-Andre ter Stegena. W poniedziałek gruchnęła wiadomość ws. jego powrotu do gry. 

Dziennikarz redakcji "SPORT", a także współpracownik rozgłośni RAC 1 przekazał, że Niemiec w przeciągu dwóch tygodni ma wrócić do treningów z drużyną. Tym samym wkroczył w ostatni etap rekonwalescencji. Po dwumeczu z Borussią Dortmund ma już odbywać zajęcia na murawie, a w tej sytuacji uwaga skierowana została na osobę Wojciecha Szczęsnego. 

"SPORT" dodaje, że Ter Stegen jest niezwykle głodny gry i zamierza walczyć z Polakiem o miejsce w składzie jeszcze w tym sezonie. Nie brakuje głosów, że może doprowadzić to do kolejnego konfliktu w Barcelonie. Reprezentant Niemiec jest kapitanem "Blaugrany", a do tego jednym z najlepiej jej zarabiających piłkarzy. Z pewnością nie będzie chciał się pogodzić z rolą zmiennika, zwłaszcza że już w przeszłości wymusił na sztabie szkoleniowym zmianę między słupkami.

Hiszpanie obawiają się konfliktu na linii Ter Stegen - Szczęsny. Niemiec chce grać

Ter Stegen przybywał do Barcy latem 2014 roku razem z Claudio Bravo. Początkowo musiał godzić się z rolą zmiennika doświadczonego Chilijczyka. Po dwóch sezonach jako "dwójka" miał on postawić kierownictwu klubu ultimatum - jeśli nie zostanie podstawowym golkiperem, odejdzie z klubu. I tak od sezonu 2016/17 Ter Stegen grał, a Claudio Bravo został posadzony na ławce, chociaż prezentował wciąż wysoką jakość interwencji.

Robert Lewandowski kontra Mbappe, w Madrycie tym żyją. "Pojedynek totalny"

Kto wie, czy w najbliższym czasie nie będziemy świadkami podobnego scenariusza. O ile Szczęsny ani przez chwilę nie robił problemów o to, że nie otrzymuje szans, gdy jeszcze bronił Pena, o tyle Ter Stegen w przeszłości prezentował odmienne od Polaka podejście. Hansi Flick o tym wie i z pewnością ma teraz twardy orzech do zgryzienia.