Bolt uzyskał czas 9,86, o 0,28 gorszy od własnego rekordu świata - 9,58 ustanowionego w 2009 roku podczas mistrzostw świata w Berlinie. Drugie miejsce zajął także Jamajczyk Michael Frater - 10,15. Bolt po zawodach pochwalił stadion w Daegu. Zapewnił, że za rok podczas mistrzostw świata będzie chciał właśnie na tym obiekcie poprawić wynik z Berlina. Start w Korei Południowej był dla Jamajczyka pierwszym w tym roku na otwartym stadionie. Przed startem trzykrotny złoty medalista olimpijski z Pekinu zapowiadał, że będzie chciał poprawić najlepszy tegoroczny wynik na świecie, który od 17 kwietnia należał do Amerykanina Ivory'ego Williamsa - 9,95. Igor Janik wynikiem 80,46 m wygrał konkurs rzutu oszczepem. W tej konkurencji drugą lokatę zajął Koreańczyk Jae-Myong Park - 80,11, a trzecie Niemiec Mark Frank (78,76). Mistrzyni i rekordzistka świata Anita Włodarczyk zajęła czwarte miejsce w konkursie rzutu młotem. W najlepszej próbie uzyskała 71,86. Zwyciężyła Niemka Betty Heidler - 75,28. Był to trzeci występ Włodarczyk w tym sezonie. W każdym kolejnym spisuje się gorzej. Rozpoczęła starty od zwycięstwa w Dakarze wynikiem 75,13 m, a w ostatnią sobotę była druga w Halle, uzyskując 74,00. W Daegu Polka przegrała, oprócz Heidler, z Rosjanką Tatianą Łysenko - 72,36 oraz drugą z Niemek - Kathrin Klaas, który posłała młot na odległość 72,12. W biegu na 1500 m siódme miejsce zajęła Lidia Chojecka (Warszawianka). W pierwszym tegorocznym występie na otwartym stadionie na tym dystansie uzyskała czas 4.18,21. Najszybsza była Nikki Hamblin z Nowej Zelandii - 4.15,21.