Ważny głos ze sztabu Sabalenki, chodzi o Świątek. Trener wymownie o Polce. "Świetna tenisistka"
Aryna Sabalenka stała się bohaterką filmu dokumentalnego o samej sobie w Canal+ Sport. Jej trenerzy opowiadali m.in. o tym, skąd taka dobra forma Białorusinki i kiedy pojawiła się zmiana w jej koordynacji na korcie. Dodatkowo aktualna liderka rankingu przez długi czas radziła sobie lepiej z emocjami, choć na Australian Open znów wybuchła. Jason Stacy w tym aspekcie postanowił porównać swoją podopieczną do Igi Świątek.
![Iga Świątek, Aryna Sabalenka](https://i.iplsc.com/-/000K8DLISSNS59VP-C461-F4.webp)
Jason Stacy jest jednym z głównych architektów sukcesu Aryny Sabalenki. W filmie dokumentalnym "Sabalenka - być numerem 1" opowiedział o tym, że do jej treningu włączył m.in. sztuki walki, które pozwoliły rozruszać jej kolana i biodra. Przeniesienie tego na kort poprawiło mobilność Białorusinki i pozwoliło na szybsze reakcje.
Aryna Sabalenka ma problemy z emocjami?
Aryna Sabalenka po przegranym z Madison Keys finale Australian Open nie wyglądała najlepiej. Podczas meczu widać było jej mocne zdenerwowanie, w ruch szła rakieta, okrzyki i bardzo ekspresyjne zachowania. Widać było, że choć od dłuższego czasu Białorusinka lepiej panowała nad sobą, to w momencie porażki w tak wyczerpującym turnieju, była kompletnie bezradna.
Z drugiej strony rzadko podobne zachowania można zobaczyć ze strony Igi Świątek. Niektórzy wypominali Polce chłód np. po przegranym meczu na United Cup z Coco Gauff, ale w jej przypadku były to najgorsze "przewiny", jaki zaliczała na korcie.
Jason Stacy porównał Świątek i Sabalenkę
W filmie dokumentalnym poświęconym Sabalence, Jason Stacy postanowił porównać ją i Igę Świątek. "Najważniejsze, nad czym pracowaliśmy przez ostatnie 6-7 lat, to zarządzanie emocjami. Zawsze miała w sobie ogień i chęć do walki. To jej osobowość, jest bardzo emocjonalna, ale nie miała nad tym kontroli" - mówił trener.
"Lubię przedstawiać to w ten sposób: Iga to świetna tenisistka, która włożyła mnóstwo pracy. Widać, że jest bardzo skrupulatna i zdyscyplinowana, a praca pomaga jej osiągać wielkie rzeczy. Kiedy zacząłem pracować z Aryną, była bardzo młoda. Przez lata zmieniła się z wojowniczki, która ma w sobie ogień, stała się żołnierzem, mającym różne silne strony, ale rozumie siebie, to co ją otacza" - mówił Stacy. Zdaje się jednak, że pewne problemy wciąż wychodzą na wierzch. Widać, że Sabalenka ma jeszcze nad czym pracować.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje