Iga Świątek ma już za sobą udział w pierwszym "tysięczniku" w sezonie 2025. W Dosze Polka zatrzymała się na półfinale - tam lepsza od niej okazała się Jelena Ostapenko, która zagrała znakomite spotkanie i dosłownie zdeklasowała Polkę na katarskim korcie. Tenis bywa jednak bardzo przewrotny. Później Jelena Ostapenko zaskakująco przegrała w finale z niżej notowaną Amandą Anisimową. Z Dubaju natomiast odpadła jeszcze zanim Iga Świątek w ogóle rozpoczęła swoją rywalizację. Łotyszka poległą w starciu z Moyuką Uchijimą. Można uznać to za nie lada sensację. Nie będzie wielkiego hitu w Dubaju. Ależ Ostapenko wywinęła numer. Dwa dni po finale Czas na Dubaj. Iga Świątek zmierzy się z Wiktorią Azarenką - wiadomo kiedy Porażka w Dosze była dla Igi Świątek bolesna, ale teraz Polka musi już o niej zapomnieć i skupić się na swojej grze w Dubaju. Jej pierwszą rywalką będzie Wiktoria Azarenka, która w pierwszej rundzie pokonała Anhelinę Kalininę. Ostatni raz z Rosjanką Polka mierzyła się rok temu w Dosze. Wówczas pokonała ją 2:0 (6:4, 6:0). Do tej pory Świątek wygrała z Azarenką trzy mecze, a przegrała jeden - w 2020 roku w US Open. Właśnie pojawił się ważny komunikat w sprawie ich kolejnego meczu - tym razem w Dubaju. Iga Świątek zmierzy się z Wiktorią Azarenką we wtorek 18 lutego w drugim meczu od godziny 8:00. Świątek stanowczo o zamieszaniu w obozie rywalki. "Każdy musi to zaakceptować" Dokładnie o 8:00 czasu polskiego Jasmine Paolini rozpocznie swój marsz w kierunku obrony tytułu pojedynkiem z Evą Lys. Tuż po tym spotkaniu na ten sam kort wejdą Iga Świątek i Wiktoria Azarenka.