Partner merytoryczny: Eleven Sports

Oto efekt sensacji w Miami. Świątek liderką rankingu, ale są dwa warunki

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Iga Świątek dotarła już do czwartej rundy turnieju w Miami, w której zagra z Eliną Switoliną. Polka wprawdzie wciąż ma dużą stratę do Aryny Sabalenki w rankingu WTA, ale w zestawieniu WTA Race, które uwzględnia wyniki wyłącznie z bieżącego sezonu, jest w o wiele lepszej sytuacji. I może skorzystać z wpadek rywalek, które pożegnały się już z "tysięcznikiem" rozgrywanym na Florydzie.

Iga Świątek goni w rankingu WTA Race Arynę Sabalenkę
Iga Świątek goni w rankingu WTA Race Arynę Sabalenkę/CLIVE BRUNSKILL/GETTY IMAGES NORTH AMERICA/NOUSHAD THEKKAYIL/NurPhoto/AFP

Iga Świątek właśnie rozpoczęła dwusetny tydzień w czołowej dziesiątce rankingu WTA - Polka obecnie zajmuje drugie miejsce, ze stratą 2231 punktów do Aryny Sabalenki. Zarówno 23-latka z Raszyna, jak i Białorusinka, obroniły już punkty wywalczone przed rokiem w Miami, ponieważ obie zameldowały się w czwartej rundzie "tysięcznika" rozgrywanego na Florydzie. 

Sabalenka w styczniu dzięki dotarciu do finału Australian Open zdołała obronić się przed atakami Świątek i zapewniła sobie cenne punkty, z kolei wpadki w Dosze i Dubaju niewiele ją kosztowały. A biorąc pod uwagę fakt, że w dalszej części sezonu Polka będzie broniła punktów za triumfy w Madrycie, Rzymie i Paryżu, może wygodnie rozsiąść się w fotelu liderki światowego zestawienia.

Zgoła inaczej przedstawia się sytuacja w rankingu WTA Race uwzględniającym wyłącznie wyniki z bieżącej kampanii. Tutaj pierwsze miejsce z dorobkiem 2944 punktów zajmuje Madison Keys, która wygrała turnieje w Adelajdzie (500 punktów) i Melbourne (2000 punktów), zagrała w półfinale Indian Wells (390 "oczek"), a sezon rozpoczęła dotarciem do ćwierćfinału turnieju WTA 250 w Auckland (54 pkt).

Iga Świątek może być pierwsza w rankingu WTA Race

Druga w WTA Race jest Aryna Sabalenka (2580 punktów), trzecia Mirra Andriejewa (2500), z kolei tuż za podium z 2100 "oczkami" na koncie i przewagą aż 790 punktów nad piątą Jeleną Rybakiną plasuje się Iga Świątek. Tenisistka z Raszyna w 2025 roku zagrała w półfinale Australian Open (780 punktów), w półfinałach w Dosze (350) i Indian Wells (390) i w ćwierćfinale w Dubaju (215). Do jej dorobku doliczono także 325 "oczek" za grę w finale drużynowego United Cup.

Wspomniane zestawienie tyczy się sytuacji z 17 marca, czyli zostało zaktualizowane po zakończeniu Indian Wells. Wiadomo już, że po finale trwającego jeszcze turnieju w Miami może dojść w nim do dużych przetasowań.

Podczas rozgrywanego na Florydzie turnieju doszło już do kilku wpadek topowych zawodniczek. Mecze drugiej rundy przegrały Jelena Rybakina i Emma Navarro, z kolei w trzeciej rundzie pokonane z kortu schodziły Keys i Andriejewa. A więc dwie czołowe tenisistki rankingu WTA Race.

Co oznaczają potknięcia Amerykanki i Rosjanki? Obie za dotarcie do trzeciej rundy "tysięcznika" otrzymają po 65 punktów. A więc mniej niż Świątek i Sabalenka, które zagrają o ćwierćfinał (obie zagwarantowały sobie już po co najmniej 120 "oczek"). W tej chwili to Białorusinka jest w dobrej sytuacji do ataku na pierwsze miejsce (w wirtualnym zestawieniu traci już tylko 309 pkt do mistrzyni Australian Open), ale nie oznacza to, że Świątek jest bez szans. Jeśli spełnione zostaną dwa warunki, to polska zawodniczka wskoczy na fotel liderki.

Po pierwsze, Polka musi wygrać cały turniej. Czyli najpierw rozprawić się w czwartej rundzie z Eliną Switoliną, później w ćwierćfinale ograć Paulę Badosę lub sensacyjną pogromczynię Jeleny Ostapenko i Madison Keys, czyli Aleksandrę Ealę, a następnie przejść półfinał (wśród potencjalnych rywalek na tym etapie najwyżej rozstawiona jest Jessica Pegula) i wygrać finał. Jeśli tego dokona, na jej konto powędruje 1000 punktów, dzięki czemu w rankingu WTA Race będzie ich miała 3100. 

Drugi warunek już nie zależy od Świątek, a ściśle wiąże się z Aryną Sabalenką. Białorusinka musi bowiem odpaść najpóźniej na etapie półfinału (otrzyma 390 punktów), by uplasować się za Polką. Jeśli z kolei tenisistka z Mińska zaga w finale z Polką, to nawet w przypadku porażki otrzyma 650 "oczek", co da jej w sumie 3295 punktów - o 195 więcej niż aktualna wiceliderka rankingu WTA.

Mecz Igi Świątek z Eliną Switoliną rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 1:30 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Na relację tekstową z tego spotkania zapraszamy do Interii. Kilka godzin wcześniej na kort wyjdzie Aryna Sabalenka, która zagra z Danielle Collins. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Mirra Andreeva (RUS) pokonała Igę Świątek (POL). Skrót meczu. WIDEO/AP/© 2025 Associated Press
      Iga Świątek/AFP
      Iga Świątek, Aryna Sabalenka/Kena Betancur / AFP & WANG Zhao / AFP/AFP
      Iga Świątek/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje