Już podczas niedzielnych spotkań turnieju WTA 1000 w Miami byliśmy świadkami dwóch kreczów. Zmagająca się z urazem łydki Ons Jabeur poddała mecz z Jasmine Paolini przy stanie 4:3 dla Włoszki, później przedwcześnie kort opuściła Elena-Gabriela Ruse, czyli rywalka Aryny Sabalenki. Belgijka skreczowała na początku drugiego seta. Pozostałe zawodniczki z czołówki rankingu rozegrały spotkania w pełnym wymiarze. Coco Gauff wyeliminowała Marię Sakkari, Jessica Pegula po emocjonującym meczu pokonała Annę Kalinską, a Iga Świątek wygrała z Elise Mertens. W czwartej rundzie jest też Magda Linette, która poradziła sobie z Lindą Fruhvrtovą i o ćwierćfinał zagra z Gauff. W jednym z ostatnich meczów trzeciej rundy doszło z kolei do ciekawie zapowiadającego się starcia Emmy Raducanu z McCartney Kessler. Pierwsza z nich to bowiem triumfatorka US Open z 2021 roku, która po zwycięstwie na nowojorskich kortach nie nawiązała już do tego sukcesu i nękana kontuzjami mozolnie walczy o odbudowanie swojej pozycji. Kessler z kolei na początku stycznia wygrała turniej WTA 250 w Hobart, później z kolei zagrała w finale Austin, w którym przegrała z Jessiką Pegulą. Świątek zeszła z kortu, Abramowicz wywołana do tablicy. "Ona jest ochroniarzem" Turniej WTA 1000 w Miami. Emma Raducanu z awansem Raducanu, która na inaugurację turnieju wyeliminowała Sayakę Ishii, a później pokonała rozstawioną Emmę Navarro, świetnie rozpoczęła starcie z Kessler. Dominowała od pierwszych akcji i od razu przełamała rywalkę. Po chwili sama po wyrównanym gemie straciła podanie, ale było to jej jedyne "potknięcie" w tym secie. Zaserwowała trzy asy, zdobywała więcej punktów przy własnym serwisie, świetnie radziła sobie też w momencie, gdy serwowała Amerykanka. I wygrała 6:1. Brytyjka, która plasuje się na 60. miejscu w rankingu WTA, równie udanie weszła w drugą partię. Bez straty punktu obroniła podanie, później pewnie przełamała 48. zawodniczkę rankingu, a po kilku minutach prowadziła już 3:0. Wówczas wydarzyło się coś, co mogło tłumaczyć słabszą dyspozycję Kessler w tym meczu.Amerykanka w drugim secie poprosiła o przerwę medyczną, a po konsultacji z fizjoterapeutką skreczowała. Jak się okazało, triumfatorce z Hobart we znaki dał się ból dolnej części pleców, który doskwierał jej także podczas poprzednich spotkań w Miami. "Nie jest to sposób, w jaki jakikolwiek sportowiec chciałby wygrać. Życzę McCartney szybkiego powrotu do zdrowia. Jest w tak dobrej formie i gra tak dobrze. Po prostu życzę jej wszystkiego najlepszego" - powiedziała Raducanu podczas wywiadu udzielonego na korcie. Mistrzyni US Open o ćwierćfinał zagra z inną Amerykanką, Amandą Anisimovą, która dość nieoczekiwanie wyeliminowała triumfatorkę turniejów w Dubaju i Indian Wells, czyli Mirrę Andriejewą.