Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nagły komunikat po meczu Świątek. Polka napisała historię, już oficjalnie

Iga Świątek jak na razie przechodzi przez kolejne rundy zmagań na igrzyskach olimpijskich bez straty seta. Xiyu Wang postawiła we wtorek twarde warunki, ale było to za mało, żeby na poważnie zagrozić liderce rankingu WTA. Iga triumfowała 6:3, 6:4 i zapisała się na stałe w historii polskiego olimpizmu. Nigdy wcześniej żaden zawodnik, ani zawodniczka z Polski nie dotarł do ćwierćfinału Igrzysk Olimpijskich.

Iga Świątek pokonała Xiyu Wang w dwóch setach i awansowała do ćwierćfinału igrzysk
Iga Świątek pokonała Xiyu Wang w dwóch setach i awansowała do ćwierćfinału igrzysk/Matthew Stockman/Getty Images/Getty Images
partner merytoryczny

Dość korzystnie ułożyła się dla Igi Swiątek drabinka turniejowa Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W dwóch pierwszych rundach Polka mierzyła się z dość nisko notowanymi rywalkami - Iriną-Camelią Begu, a później z Diane Parry. I zgodnie z oczekiwaniami liderka rankingu WTA oba spotkania wygrała po 2:0, choć z Rumunką kosztowało ją to sporo wysiłku.

W trzeciej rundzie zmagań w Paryżu naprzeciwko Igi Świątek na korcie stanęła Xiyu Wang. W kwietniu raszynianka gładko pokonała ją w 1/32 finału WTA Madryt 6:1, 6:4. Presja była zdecydowanie po stronie Igi - odzwierciedlały to przede wszystkim kursy bukmacherskie, lecz również różnica w rankingu WTA - aż 51 miejsc. 

Świątek wciąż "bezbłędna w Paryżu. Dwa sety i awans do ćwierćfinału

Eksperci ostrzegali, że gra przeciwko leworęcznej rywalce może stworzyć pewne problemy. Na razie na igrzyskach w Paryżu nie ma takich, których nie przezwyciężyłaby Iga Świątek. 23-latka stosunkowo szybko uzyskała komfortową przewagę i triumfowała w pierwszym secie 6:3. Chinka grała bardzo dobrze, ale Polka jeszcze lepiej. 

Raszynianka we wtorkowym meczu nie wystrzegła się błędów, ale dla kibiców, a przede wszystkim jej samej najważniejszy był końcowy rezultat. A ten pokazywał kolejny raz wynik 2:0 dla Polki. W drugim secie Świątek aż dwukrotnie dała się przełamać rywalce, ale nawet to nie stanęło jej na przeszkodzie w kolejnym dwusetowym triumfie

Historyczny sukces raszynianki. Świątek pierwszą polską ćwierćfinalistką igrzysk

Raszynianka podtrzymała nieprawdopodobną passę kolejnych zwycięstw na paryskich kortach - pozostaje tam niepokonana od ponad trzech lat. Jakby tego było mało, we wtorek na stałe zapisała się w historii polskiego sportu. 

Świątek została pierwszą Polką, która dotarła do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich. Żaden tenisista, ani tenisistka z naszego kraju nigdy nie dotarła tak daleko na najważniejszej imprezie sportowej 4-lecia. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, kibice mocno wierzą w to, że w stolicy Francji Iga jeszcze ten rekord wyśrubuje. 

Pod tym kątem wyprzedziła tak znane w historii polskiego sportu postacie jak Jerzy Janowicz, czy Agnieszka Radwańska. "Isia" trzykrotnie rywalizowała na igrzyskach, jednak najdalej dotarła do drugiej rundy. Janowicz natomiast w Rio de Janeiro nie przebrnął nawet przez pierwszą rundę. Podobnie z resztą Łukasz Kubot w 2012 roku w Londynie. 

W ćwierćfinale na Świątek czeka najpoważniejsza do tej pory rywalka na igrzyskach. Polka zmierzy się z Danielle Collins. Amerykanka rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze, a nie tak dawno triumfowała w turniejach w Miami, a także Charleston. 

Jasmine Paolini: Zobaczymy, czy uda mi się wypić kawę z Igą Świątek/Polsat Sport/Polsat Sport
Iga Świątek /Clive Brunskill/Getty Images/Getty Images
Iga Świątek/MARTIN BERNETTI / AFP/AFP
Xiyu Wang/WAN XIANG / XINHUA / Xinhua via AFP/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje