Partner merytoryczny: Eleven Sports

Iga Świątek zeszła z kortu, zaczęła mówić o Arynie Sabalence. Wszyscy to usłyszeli

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

W nocy ze środy na czwartek Iga Świątek wywalczyła awans do trzeciej rundy Australian Open, w nieco ponad godzinę pokonując 6:0, 6:2 Słowaczkę Rebeccę Sramkovą. Po meczu polska tenisistka pojawiła się na konferencji prasowej, podczas której została zapytana o kwestię walki o fotel liderki rankingu WTA z Aryną Sabalenką. 23-latka wprost wypowiedziała się na temat swojej obecnej sytuacji oraz samej Białorusinki.

Australian Open. Aryna Sabalenka oraz Iga Świątek
Australian Open. Aryna Sabalenka oraz Iga Świątek/ANTHONY WALLACE / AFP / WILLIAM WEST / AFP/AFP

Iga Świątek jak dotąd świetnie sobie radzi na kortach Australian Open. W pierwszej rundzie wiceliderka rankingu WTA nie dała swoim rywalkom jakichkolwiek nadziei na sprawienie sensacji. W pierwszej rundzie pewnie ograła 6:3, 6:4 czeską tenisistkę Katerinę Siniakovą, a następnie - w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego - rozbiła 6:0, 6:2 reprezenatkę Słowacji Rebeccę Sramkovą.

Po zakończeniu spotkania 23-latka podczas rozmowy na korcie wypowiedziała się między innymi na temat współpracy ze swoim nowym trenerem - Wimem Fissettem. - Jest świetny. Czuję, że naprawdę mnie wspiera. Bycie w kobiecym tourze nie jest łatwe. Większość trenerów to mężczyźni, a oni również muszą czasami rozumieć, przez co przechodzimy. Wim robi to dobrze. Wykorzystuje swoje doświadczenie. Poza kortem mamy też dobrą relację i możemy rozmawiać o wielu rzeczach - przyznała nasza tenisistka.

Ranking WTA - Iga Świątek wprost o walce z Aryną Sabalenką

Później Iga Świątek znalazła się w "ogniu pytań" także podczas konferencji prasowej. Jedno z nich dotyczyło jej obecnej pozycji w rankingu WTA, presji związanej z byciem numerem dwa o raz walki z Aryną Sabalenką o powrót na szczyt. Polka przyznała, że czuje pod tym względem sporą różnicę.

Pamiętam, że przed dwa ostatnie lata rozpoczynałam sezon na pierwszym miejscu w rankingu, przez co czułam, że od początku powinnam pokazywać, co potrafię. To była duża presja, by zaczynać rok jako numer jeden, ale myśląc szczerzej, w minionym sezonie mimo wszystko nie myślałam o tym zbyt dużo

~ zaczęła swoją wypowiedź Iga Świątek

- W zeszłym roku zdałam sobie także sprawę, że czasem nie mam w stu procentach wpływu na to, co dzieje się z moim rankingiem. Teraz więc skupiam się wyłącznie na tenisie - dodała wiceliderka rankingu WTA.

Następnie odniosła się wprost do wspomnianej już Aryny Sabalenki. - Jeśli będę grała dobrze, wiem że wrócę na pierwsze miejsce. Jeśli tak się nie stanie i Aryna będzie grała lepiej, to ona będzie numerem jeden. Myślę, że mądrzej jest koncentrować się na samym tenisie, a ranking później sam przyjdzie wraz z tym - powiedziała Iga Świątek.

W trzeciej rundzie Australian Open 23-letnia Polka zmierzy się z brytyjską tenisistką Emmą Raducanu. Aryna Sabalenka natomiast o awans do 1/8 finału powalczy z reprezentantką Danii - Clarą Tauson.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Iga Świątek: To był prawdopodobnie najgorszy czas w moim życiu. WIDEO/AP/© 2024 Associated Press
      Iga Świątek/AFP
      Aryna Sabalenka, Iga Świątek/Sarah Stier/Getty Images/AFP & Jason Whitman/NurPhoto/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram