Partner merytoryczny: Eleven Sports

Robert Kovacz schwytał złodzieja! Dzielny wyczyn byłego piłkarza

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Były słynny chorwacki piłkarz Robert Kovacz stał się bohaterem! Na słowa uznania sam sobie zapracował szlachetną postawą, ruszając w pościg za złodziejem okradającym mężczyznę w sędziwym wieku, który wypłacał pieniądze z bankomatu. Niemieckie media wychwalają pod niebiosa asystenta trenera Eintrachtu Frankfurt, a w przeszłości świetnego piłkarza Bayernu Monachium, Borussii Dortmund i Juventusu Turyn.

Robert Kovacz (z prawej) jest asystentem swojego brata Niko Kovacza w Eintrachcie Frankfurt
Robert Kovacz (z prawej) jest asystentem swojego brata Niko Kovacza w Eintrachcie Frankfurt/AFP

Takie zdarzenia dzieją się niepostrzeżenie, toteż tak samo było w tym przypadku. Kovacz nie mógł przypuszczać, że przyjemny spacer z psem wystawi na próbę jego męstwo.

Były chorwacki piłkarz i 84-krotny reprezentant swojego kraju zdał egzamin celująco po tym, jak zauważył, że rabuś próbuje okraść wypłacającego z bankomatu pieniądze starszego mężczyznę, powalając go na ziemię. Poszkodowanym okazał się być 72-letni mieszkaniec Frankfurtu, a złodziej połakomił się na 40 euro.

Wiele się nie namyślając Kovacz ruszył za sprawcą, który zabrał nogi za pas i zaczął uciekać. Krótka pogoń się opłaciła, napastnik został schwytany, a następnie zajęła się nim policja. Okazał się nim być 28-letni mężczyzna.

- Odwaga jest ważna, lecz nie wiem, czy zawsze bym się w takim sposób zachował. Wszystko zależy od okoliczności - stwierdził Kovacz.

Krzepa sportowca się przydała, mimo że mierzący 182 cm wzrostu Kovacz karierę piłkarską zakończył w 2010 roku, a jego ostatnim klubem było Dynamo Zagrzeb.

AG

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje