Na czwartek na kortach Australian Open zaplanowano oba półfinały pań. Najpierw - przed godziną 10.00 czasu polskiego - na Rod Laver Arena zjawiły się liderka światowego rankingu Aryna Sabalenka oraz hiszpańska tenisistka Paula Badosa. Obie zawodniczki łączy przyjacielska relacja, lecz na korcie nie ma miejsca na sentymenty. Zwłaszcza, gdy stawka jest tak ogromna. Wielka zmiana u Igi Świątek, legenda ogłasza. Właśnie na to czekała Polka Po tym starciu na kort wyjdą Iga Świątek oraz reprezentantka Stanów Zjednoczonych - Madison Keys. Polka na kilka godzin przed spotkaniem zaplanowała jeszcze swój ostatni trening, by odpowiednio rozgrzać i przygotować swój organizm do wzmożonego wysiłku. Nie wszystko jednak potoczyło się zgodnie z jej założeniami. Australian Open. Iga Świątek trenowała przed półfinałem, musiała zmienić plany Początkowo Iga Świątek miała przeprowadzić swoją aktywność na korcie numer 6. Ostatecznie jednak nie mogła tego zrobić i była zmuszona do przeniesienia swoich zajęć na Rod Laver Arenę. A wszystko z powodu kapryśnej aury w Australii, która w czwartek uległa drobnemu załamaniu. Poinformował o tym w łączeniu podczas przedmeczowego studia reporter Eurosportu - Paweł Kuwik. I dodał: - Akurat nie mieliśmy czasu, żeby podejść i obejrzeć ten trening, ale na naszych monitorach, gdzie jest całe zaplecze produkcyjne, mamy podglądy na wszystkie korty i tam sobie przez kilka minut ten trening podejrzeliśmy. Więc możemy powiedzieć, że dach był zamknięty, a Iga trenowała. Poruszenie po decyzji Świątek ws. WOŚP, ruszyła lawina. A to jeszcze nie koniec Iga Świątek nigdy wcześniej nie awansowała do finału Australian Open. W półfinale imprezy w Melbourne grała jak dotąd tylko raz - w 2022 roku, gdy 6:4, 6:1 ograła ją Amerykanka Danielle Collins, z którą łączą ją obecnie burzliwe relacje. Wszystko ze względu na ostatnie zachowania zawodniczki ze Stanów Zjednoczonych. Jej ekspresyjność i bezpośredniość dała o sobie znać także podczas pierwszej wielkoszlemowej imprezy w tym sezonie. W starciu z Madison Keys Iga Świątek jest faworytką. Czeka ją jednak wymagająca przeprawa, choć do tej pory Polka zachwycała swoją postawą na Australian Open. Dość powiedzieć, że w czterech ostatnich spotkaniach 23-latka łącznie straciła zaledwie 7 gemów.