Spotkanie we Frankfurcie rozpoczęło się od nietypowej sytuacji. Po kilku minutach gry z sektora zajmowanego przez kibiców gości - niektórzy ubrani byli w stroje tradycyjnie noszone w święto Weiberfastnacht, będące niemieckim odpowiednikiem Tłustego Czwartku - na murawę poleciały słodycze. Sędzia Deniz Aytekin przerwał na moment mecz, podniósł jeden z "pocisków", zjadł, po czym spokojnie nakazał grać dalej. Do śmiechu nie było gospodarzom w 17. minucie, kiedy skiksował bramkarz Rene Adler. Piłkę przejął Marius Wolf i podał do Chorwata Ante Rebica, który posłał ją do pustej bramki. Także drugi gol - w 53. minucie - padł po niefrasobliwości defensywy. Dośrodkowanie rywala z lewego skrzydła przeciął Alexander Hack - na tyle niefortunnie, że piłka minęła wybiegającego z bramki Adlera i powoli wtoczyła się do siatki. W 62. sytuację sam na sam z bramkarzem wykorzystał Hiszpan Omar Mascarell, ustalając na 3-0 wynik spotkania, które goście kończyli w dziesiątkę. Później w Gelsenkirchen gospodarze wyeliminowali VfL Wolfsburg, a jedyną bramkę zdobył po indywidualnej akcji w 10. minucie Austriak Guido Burgstaller. W meczowej kadrze gości zabrakło kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. Dzień wcześniej mistrz kraju Bayern nie dał żadnych szans Paderborn, pokonując ten trzecioligowy zespół 6-0. Jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski. Z kolei Bayer wyeliminował Werder Brema, wygrywając 4-2 dopiero po dogrywce. Po 90 minutach był remis 2-2. Losowanie par półfinałowych odbędzie się w niedzielę w Dortmundzie. Mecze zaplanowano na 17 i 18 kwietnia, a finał zostanie rozegrany 19 maja w Berlinie. Puchar Niemiec: wyniki, strzelcy, terminarz