Mariusz Wach: Stać mnie na pokonanie Powietkina
Mariusz Wach (31-1, 17 KO) ma zapewnioną dużą walkę, wciąż jednak nie wiadomo do końca z kim. W grę wchodzi Marcin Rekowski (16-1, 13 KO) w ostatni weekend września oraz Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO) w listopadzie.

- Powietkin to znana firma i niezwykle wymagający przeciwnik. Znam go dobrze, bo kiedyś z nim walczyłem w czasach boksu olimpijskiego i sparowałem z nim, gdy ten przygotowywał się do starcia z Władimirem Kliczką - powiedział Wach.
- Jestem gotowy i na 4 listopada zbuduję wysoką formę, czekam tylko na kontrakt ze strony obozu Rosjanina, czyli grupy World of Boxing pana Andrieja Riabińskiego - przyznał nasz bokser.
Wach powiedział, że na razie otrzymał tylko ogólną informację dotyczącą tej walki od swojego promotora.
- Nie było nic o przelotach oraz sprawach techniczno-organizacyjnych, a na tym etapie i poziomie kariery, to są dla mnie niezwykle ważne rzeczy - podkreślił.
Możliwa jest też walka Wacha podczas wrześniowej Polsat Boxing Night z Marcinem Rekowskim.
- Są dwie opcje, Rekowski i Powietkin, jednak na kontrakcie od Rosjan podobno jest zapis mówiący o tym, iż nie mogę przed starciem z nim zawalczyć z nikim innym. Na dzień dzisiejszy również negocjujemy tę sprawę, bo chciałbym zaboksować także na PBN. Jeśli poznamy wszystkie szczegóły dotyczące jednej i drugiej walki, wówczas podejmę konkretną decyzję. Oczywiście głównym kryterium tutaj będzie najlepsza oferta od strony sportowo-organizacyjnej. Czekamy więc na kontrakt od Rosjan, wysłany przez pana Riabińskiego - powiedział Wach.
Polak wierzy w dużą walkę i pokonanie Rosjanina.
- Jeśli wszystko będzie jasne i klarowne, to na pewno się zgodzę. Czuję iż stać mnie na pokonanie Powietkina, a wręcz jestem o tym przekonany - stwierdził Wach.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje