28 kwietnia 2025 roku zostanie zapamiętany jako dzień jednej z najpoważniejszych awarii prądu w dziejach Europy - tzw. blackout objął praktycznie całą Hiszpanię oraz znaczne obszary Portugalii czy Francji. Nie trzeba mówić, że konsekwencje tego zdarzenia okazały się poważne - stanęły liczne zakłady, komunikacja publiczna w wielu miastach musiała ograniczyć swoje działanie, a instytucje takie jak szpitale zmuszone były przejść na zasilania zapasowe. Wszystko to odcisnęło swoje piętno również na świecie sportu - w stolicy Hiszpanii, Madrycie, trwa bowiem turniej tenisowy z udziałem światowej czołówki i w wyniku awarii poniedziałkowe starcia - w tym to Igi Świątek z Dianą Sznajder - trzeba było przenieść na późniejszy termin. Pewną ciekawostką jest to, czego w tych okolicznościach doświadczyła Coco Gauff. Zaskakująco krótki mecz Coco Gauff w Madrycie. Doszło do udanego rewanżu Hiszpania dotknięta potężną awarią. Coco Gauff "odcięta" Amerykanka podczas swojego trzeciego występu na madryckim korcie pokonała reprezentantkę Szwajcarii Belindę Bencic w dwóch setach (6:4, 6:2), a po wygraniu piłki meczowej udzieliła na korcie tradycyjnego wywiadu. Wówczas zdarzyło się to: Kamera uchwyciła, jak najpierw wyłączają się podświetlane bandy za zawodniczką, a następnie urwany zostaje dźwięk rejestrowany przez mikrofon. Gauff okazała niemałe zaskoczenie i zapewne nie spodziewała się, że stała się świadkiem początku narastającego błyskawicznie wielkiego chaosu. Dwa sety i po wszystkim w meczu Andriejewej. Rewelacja turnieju za burtą zmagań w Madrycie WTA Madryt. Coco Gauff zna już swoją kolejną rywalkę Na ten moment trudno określić, jak długo może potrwać usuwanie awarii o tak wielkiej skali - czas tymczasem goni organizatorów Mutua Madrid Open, bo turniej ma potrwać wyłącznie do 4 maja. Już przeniesienie o jeden dzień całej serii spotkań pan i panów powoduje mocną deregulację terminarza... Coco Gauff tymczasem czeka już na starcie z młodą i uzdolnioną Mirrą Andriejewą, która niedawno wyrzuciła poza burtę zawodów m.in. Magdalenę Fręch. Tytułu w hiszpańskiej stolicy broni wspominana już Iga Świątek.