Poniedziałkowe rozgrywki w Madrycie wystartowały punktualnie o godz. 11:00. Spotkania ruszyły zgodnie z planem na wszystkich kortach. Niestety, w okolicach godz. 12:30 nastąpiła awaria prądu. Okazało się, że problem jest znacznie poważniejszy i swoim zasięgiem dotknął nie tylko turniej, ale także całą Hiszpanię, Portugalię i inne kraje sąsiadujące. Udało się rozegrać w pełni jedynie kilka spotkań. Awans do najlepszej "8" imprezy rangi "1000" zdołały wywalczyć w tym czasie Coco Gauff i Mirra Andriejewa, które stworzą parę ćwierćfinałową w dolnej części kobiecej drabinki, do której należy również Iga Świątek. Na kolejne pojedynki trzeba było cierpliwie czekać. Organizatorzy co kilkadziesiąt minut przekazywali kolejne komunikaty o opóźnieniach. Aż w końcu, tuż po godz. 16:30 pojawiła się informacja o tym, że wszystkie poniedziałkowe mecze, które zostały wstrzymane bądź jeszcze nie ruszyły, nie będą już dzisiaj rozegrane. "Z przyczyn niezależnych od organizacji, a także w celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego, przerwa w dostanie prądu w Hiszpanii w poniedziałek, 28 kwietnia wymusiła odwołanie sesji dziennej oraz nocnej na turnieju Mutua Madrid Open" - przekazali organizatorzy zmagań w stolicy Hiszpanii. WTA Madryt: Znamy plan gier na wtorek. Wtedy ma się odbyć mecz Świątek - Sznajder Włodarze rozgrywek opublikowali już plan gier na wtorkowe rozgrywki w Madrycie. Pojedynek Iga Świątek - Diana Sznajder ma się rozpocząć o godz. 12:00 na obiekcie Manolo Santana Stadium. Pierwotnie pojawiła się informacja o godz. 11:00, ale później dokonano korekty i ostatecznie opóźniono start meczów na wszystkich kortach o 60 minut. Dopiero w sesji nocnej zobaczymy Arynę Sabalenkę. Batalia z udziałem Białorusinki wystartuje nie przed godz. 20:00. Problemy z prądem wymusiły na organizatorach zmianę przedturniejowych założeń, bowiem już jutro miały się odbyć ćwierćfinały w dolnej części drabinki singla kobiet, do której należy Iga Świątek (te z górnego fragmentu zaplanowano pierwotnie na środę). Tymczasem we wtorek nastąpi wyłącznie dokończenie czwartej rundy kobiecych rozgrywek w grze pojedynczej (pozostało do rozegrania sześć spotkań w tej fazie). Jeśli zatem Polka wygra swój mecz z Dianą Sznajder, nie będzie musiała rozgrywać dwóch spotkań w trakcie jednego dnia, gdyż włodarze Mutua Madrid Open zdecydowali, że wszystkie ćwierćfinały pań zostaną rozegrane w środę. Półfinały mają się odbyć w czwartek, a pojedynek o tytuł zaplanowany jest na sobotę.