Perypetie Jannika Sinnera znane są doskonale nie tylko sympatykom tenisa. W marcu ubiegłego roku w organizmie włoskiego zawodnika stwierdzono obecność clostebolu. To substancja wpływająca stymulująco na wydolność fizyczną i z tego względu znalazła się na liście substancji zakazanych. Fakt, że test antydopingowy dał wynik pozytywny, ujawniono dopiero w sierpniu. Dwa miesiące wcześniej Sinner wskoczył na pozycję lidera rankingu ATP. W środowisku zawrzało. Sabalenka przesadziła. Kapitan reprezentacji Polski grzmi. Zero litości Sinner odlicza dni do powrotu na kort. Ogłosił otwarcie fundacji swojego imienia Tylko przez moment wydawało się, że 23-latek uniknie kary. Początkowo przyjęto ze zrozumieniem jego tłumaczenia, że clostebol dostał się do jego organizmu, ponieważ znajdował się na rękach fizjoterapeuty. Ostatecznie jednak - na mocy ugody z Międzynarodową Agencją Integralności Tenisa (ITIA) - orzeczono sankcję w postaci trzymiesięcznego zawieszenia. Okres karencji mija w najbliższa niedzielę. Sinner wraca na światowe korty i właśnie przygotował sobie pod ten powrót wizerunkowy grunt. W poniedziałek ogłosił otwarcie Fundacji Jannika Sinnera. Ma ona przełamać bariery w edukacji, uczynić sport bardziej dostępnym dla najmłodszych dzieci oraz wspierać je fizyczne i psychiczne na każdym etapie rozwoju. "Wspieramy programy, które wprowadzają ruch, zabawę i zorganizowane sporty do życia dzieci. Ponieważ zabawa nigdy nie jest tylko zabawą. To sposób, w jaki dzieci budują pewność siebie, poczucie więzi i charakter. To miejsce, w którym zaczynają rozumieć świat i swoją rolę w jego kształtowaniu" - czytamy na stronie internetowej fundacji. - Dzięki tej fundacji chcemy dać młodszym dzieciom wspaniałą szansę na realizację ich marzeń - oznajmił Sinner w krótkim filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych. - Dzieci są naszą przyszłością i wszystko, co robimy w fundacji, ma na celu im pomóc. Dzisiaj jest bardzo, bardzo wyjątkowy dzień. Mimo zawieszenia Włoch pozostaje na szczycie światowego rankingu. Nad drugim w zestawieniu Alexandrem Zverevem ma w tej chwili 1845 punktów przewagi.