Sierzputowski był jednym z najmłodszych trenerów w tourze, gdy Iga Świątek z mocnym uderzeniem pojawiła się w światowej czołówce. Z nim u boku raszynianka wygrała jesienią 2020 roku pandemiczne French Open, a w następnym sezonie turniej WTA 500 w Adelajdzie i WTA 1000 w Rzymie, bijąc w finale Karolinę Plíškovą 6:0, 6:0. Gdy kończyli współpracę pod koniec 2021 roku, Polka zajmowała już dziewiąte miejsce na światowej liście. Kolejnej wiosny, także dzięki zakończeniu kariery Ashleigh Barty, znalazła się już na szczycie. Pracowała już wtedy pod okiem Tomasza Wiktorowskiego, którego pół roku temu zastąpił Wim Fissette. Sierzputowski zaś przejął Shelby Rogers, znaną Amerykankę, którą prowadził do końca jej kariery. Ostatnim turniejem byłej 30. rakiety świata było zeszłoroczne US Open - przegrała pierwszy mecz z Jessicą Pegulą 4:6, 3:6. - To pełen pasji facet, który kocha to, co robi. Wnosi pozytywną energię w każdym tygodniu, a przy długim sezonie to pomaga - mówiła Rogers w 2022 roku, cytowana przez stronę US Open. Piotr Sierzputowski współpracuje z Murphym Cassone. Amerykanin zagra wkrótce w kwalifikacjach French Open Już w zeszłym roku Sierzputowski współpracował z Tomaszem Berkietą, najlepszym polskim juniorem, finalistą zeszłorocznego French Open. Ta współpraca szybko dobiegła końca, powody wyjaśniał sam Berkieta. - Piotr zaczął współpracować z Dalmą Galfi, która zajmuje miejsce w okolicach 150 WTA. Ciężko mu pogodzić ATP z WTA. Tym bardziej że Dalma ostatnio dostała się do Australian Open. Musiał więc wyjechać z nią na trzy tygodnie, a to jest okres przygotowawczy. To byłoby ciężkie do pogodzenia, więc podjęliśmy decyzję, że najlepszym rozwiązaniem będzie rozstanie się - tłumaczył Berkieta w rozmowie z "Super Expressem". O dziwo, były szkoleniowiec Igi Świątek nie pracuje już też z Węgierką, ich drogi rozeszły się już w tym roku. Od kilkunastu dni Sierzputowski w swoich mediach społecznościowych pokazywał zaś filimiki z treningów z zawodnikiem z cyklu ATP. Dziś serwis Polski-tenis.pl poinformował, że 32-latek współpracuje z Murphym Cassone - to 22-letni Amerykanin, który właśnie ma najlepszy czas w swojej karierze. W rankingu ATP awansował właśnie na 204. miejsce, w lutym był w półfinale challengera ATP w Lugano, niedawno wystąpił w ćwierćfinale takich zawodów w stolicy Florydy - Tallahassee. Teraz zaś gra w challengerze w Ostrawie, tuż przy polskiej granicy. We wtorek zmierzy się w pierwszej rundzie z Czechem Janem Kumstátem, zeszłorocznym finalistą singla w juniorskim Australian Open, a tegorocznym triumfatorem w Melbourne w grze podwójnej. Co istotne, Cassone pod opieką Sierzputowskiego będzie mógł za trzy tygodnie zadebiutować w kwalifikacjach French Open, dzięki swojej pozycji w rankingu. Jego jedynym doświadczeniem związanym z wielkoszlemowymi turniejami była gra w kwalifikacjach US Open w 2022 roku. Przegrał wówczas ze 129. w ATP Brytyjczykiem Liamem Broadym 6:3, 6:7 (3), 1:6.