Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 spotkań zespół Cercle Brugge wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo aż siedem razy. Siedem meczów zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Cercle Brugge nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W drugiej minucie z rzutu karnego bramkę zdobył Kévin Hoggas. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania za czerwoną kartkę zszedł z boiska Wesley Hoedt osłabiając tym samym drużynę gości. Zespół Cercle Brugge niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 11 minut, drużyna gości doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Lior Refaelov. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Dino Arslanagic. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Lassanie Coulibalyowi z Cercle Brugge. Była to 32. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę zespół Cercle Brugge rozpoczął w zmienionym składzie, za Jonathana Panzo wszedł Marton Eppel. Trener Royalu Antwerp postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Martin Hongla, a murawę opuścił Manuel Benson. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę Royalu Antwerp przyniosły efekt bramkowy. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Alexis De Sart. W 58. minucie Kevin Mirallas zastąpił Didiera Lamkela. A trener Cercle Brugge wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Lyle'a Fostera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Kylian Hazard. Od 71. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Royalu Antwerp i jedną drużynie przeciwnej. W 75. minucie Dino Hotič został zmieniony przez Thiba Somersa, co miało wzmocnić zespół Cercle Brugge. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Liora Refaelova na Simena Kristiansena. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-2. Przewaga drużyny Cercle Brugge w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Royalu Antwerp, która potrzebowała tylko trzech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Arbiter przyznał trzy żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Royalu Antwerp, a zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 26 stycznia drużyna Cercle Brugge rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie RSC Anderlecht Bruksela. Tego samego dnia SV Zulte-Waregem zagra z zespołem Royalu Antwerp na jego terenie.