Bartosz Zmarzlik z "dziką kartą" w Gorzowie

- Bardzo cieszę się z otrzymania dzikiej karty na ten turniej. Będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Tak jak w zeszłym roku, podchodzę do tych zawodów z dużym luzem. W środę bierzemy udział w pierwszym treningu reprezentantów Polski. Jutro mam mecz w Szwecji, a potem jedziemy od razu na trening do Gorzowa - powiedział Zmarzlik.

W ubiegłym roku po raz pierwszy miał okazję ścigać się z najlepszymi zawodnikami na świecie na własnym torze. W debiucie wywalczył miejsce na podium - był trzeci.

Zawody w Gorzowie, które odbyły się 23 czerwca ub. roku, wygrał inny debiutant - Słowak Martin Vaculik, który zastępował kontuzjowanego Jarosława Hampela, drugi był Australijczyk Chris Holder.

W tym roku turniej w Gorzowie będzie szóstym z 12. w ramach cyklu zmagań o indywidualne mistrzostwo świata w jeździe na żużlu. W roli rezerwowych na liście startowej GP Polski w Gorzowie znajdą się dwaj inni juniorzy Stali - Adrian Cyfer i Łukasz Cyran.

Klub z Gorzowa poinformował w środę, że Polacy rozpoczną przygotowania do gorzowskiego turnieju w najbliższą środę. Tego dnia mają zaplanowany specjalny trening, a obecność na nim zapowiedzieli Jarosław Hampel, Tomasz Gollob, Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik.

- To nieoficjalny trening, który ma im pomóc w zapoznaniu się z naszym owalem. Każdy z zawodników potwierdził już swoją obecność. Natychmiast po zawodach ligi szwedzkiej spakują swoje rzeczy i przyjadą do Gorzowa - wyjaśnił kierownik drużyny Stali Krzysztof Orzeł.

Środowy trening będzie otwarty dla kibiców, jego początek zaplanowano na godz. 16.

Gorzowski turniej Grand Prix odbędzie się 15 czerwca o godz. 19. Wciąż można kupić bilety na te zawody.