Partner merytoryczny: Eleven Sports

Skoczkowie nabierali wody w usta ws. Thomasa Thurnbichlera, a Paweł Wąsek wypalił

Ważą się losy trenera kadry polskich skoczków narciarskich. Z informacji Interia Sport wynika, że Thomas Thurnbichler nie zostanie na stanowisku, ale ma zostać w polskich skokach. Czy to się potwierdzi? Kiedy pytaliśmy naszych skoczków o tym, czy rozmawiali z trenerem na temat przyszłości, nabierali wody w usta. Jedynie Paweł Wąsek powiedział coś więcej.

Paweł Wąsek
Paweł Wąsek/Kimmo Brandt/EPA/PAP

Być może już teraz w Planicy, a nie w maju - jak zakładano na początku - Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego, ogłosi przyszłość Thomasa Thurnbichlera.

Wiele wskazuje na to, że Austriak straci posadę, ale zostanie w polskich skokach.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kulisy skandalu na MŚ w skokach narciarskich. To nie koniec konsekwencji dla Norwegów? „Działy się rzeczy straszne”. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Paweł Wąsek: bardzo dobrze trenowało mi się z Thomasem

      Zapytaliśmy zatem naszych skoczków w Planicy o to, jaka rysuje się przed nimi przyszłość. Większość nabrała wody w usta.

      Kiedy zapytaliśmy Jakuba Wolnego o to, czy była rozmowa z trenerem Thurnbichlerem o tym, czy przedstawił plan na przyszłość, ten odparł z uśmiechem na twarzy: - Trzeba pytać osoby upoważnione do odpowiedzi na takie pytania.

      A takiej odpowiedzi na pytanie, z kim się będzie przygotowywał do kolejnego, udzielił Piotr Żyła: - Zobaczymy. Pewnie będą jakieś rozmowy. Ja mam swój plan w głowie, co i jak chciałbym robić. Teraz tylko trzeba się dogadać ze wszystkimi, bo na tym to polega, żeby wszystkim pracował się w fajnej atmosferze.

      O tej atmosferze w kadrze w tym sezonie mówiło się różnie.

      - Nie wiem. Nie wiem. Nie wiem - mówił Aleksander Zniszczoł, kiedy pytaliśmy o to, z kim będzie się przygotowywał do kolejnego sezonu.

      Najbardziej konkretny był Paweł Wąsek.

      - Może jeszcze w Planicy usiądziemy i porozmawiamy. A może po sezonie. Za tydzień mamy jeszcze skoki w Zakopanem. Będzie zatem trochę więcej czasu, by siąść i pogadać - mówił 25-latek.

      Kiedy jednak zapytaliśmy, co on - jako lider kadry, który najbardziej skorzystał na współpracy z Thurnbichlerem, powiedziałby, gdyby został zapytany o przyszłość, Wąsek nieoczekiwanie uruchomił czas przeszły: 

      To jest bardzo trudne, bo bardzo dobrze trenowało mi się z Thomasem. Na pewno chciałbym kontynuować tę pracę. Z drugiej strony, jeśli team i poszczególni zawodnicy mają być z tego niezadowoleni, to nie będzie to tak funkcjonować. Co będzie, to będzie. Zobaczymy.

      Z Planicy - Tomasz Kalemba, Interia Sport

      Paweł Wąsek i Thomas Thurnbichler/Kimmo Brandt/EPA/PAP
      Thomas Thurnbichler/pawel murzyn/East News
      Adam Małysz/ARTUR WIDAKNurPhotoNurPhoto via AFP/AFP








      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje