Piotr Żyła w ścisłej czołówce, wysłał sygnał Thurnbichlerowi. Najlepszy z Polaków
W czasie, gdy w Vikersund trwał konkurs Raw Air na skoczni mamuciej, równolegle w Lahti przeprowadzono rywalizację w Pucharze Kontynentalnym. Do walki o punkty przystąpiło siedmiu Polaków, w tym Piotr Żyła, dla którego Thomas Thurnbichler nie znalazł miejsca w kadrze na Puchar Świata. "Wewiór" w Finlandii nie zawiódł, w sobotnich zawodach zaprezentował się najlepiej z "Biało-Czerwonych" i zajął miejsce w czołówce, wysyłając tym samym sygnał, że nie odpuszcza walki o zaufanie austriackiego trenera.

Sezon Pucharu Kontynentalnego dobiega końca, a ostatnie konkursy zostaną zorganizowane w kolejny weekend (22-23 marca) w Zakopanem. Zanim skoczkowie przeniosą się do stolicy polskich Tatr, czekała na nich rywalizacja w fińskim Lahti. Tutaj w sobotę przeprowadzono pierwszy z dwóch zaplanowanych konkursów na Salpausselka.
Na starcie stanęło siedmiu Polaków, w tym Tymoteusz Amilkiewicz, który zastąpił w składzie przeziębionego Andrzeja Stękałę. Do walki o punkty przystąpił także Piotr Żyła, który po słabym występie na mistrzostwach świata w Trondheim stracił miejsce w kadrze na rzecz Kamila Stocha. "Wewior" w Finlandii stanął przed szansą, by odzyskać zaufanie Thomasa Thurnbichlera.
Do konkursu w Lahti zgłoszono 63 zawodników, a jako pierwszy z "Biało-Czerwonych" zaprezentował się Adam Niżnik, który skoczył zaledwie 107,5 m i nie zdołał awansować do serii finałowej (38. miejsce). Jeszcze słabiej spisał się Szymon Byrski (93 m i 50. pozycja), nie błysnął również Kacper Tomasiak, który lądował na 102,5 m i był 34.
Skoki narciarskie. Piotr Żyła w czołówce
Na tle kolegów przyzwoicie zaprezentował się Żyła. "Wewiór" osiągnął 121,5 m i zapewnił sobie awans do serii finałowej (10. miejsce). W TOP 30 znalazł się także Tymoteusz Amilkiewicz, któremu skok na 112 m wystarczył na zajęcie 24. pozycji. Metr bliżej lądował Kacper Juroszek (23. lokata).
Do startu nie dopuszczono m.in. Klemensa Joniaka, finalnie sklasyfikowano 58 zawodników. Najlepiej spisał się Markus Mueller, który skoczył 123 m i prowadził przed Zigą Jancarem (127 m) oraz Jonasem Schusterem (122 m).
W drugiej serii swojej pozycji nie poprawił Amilkiewicz, który skoczył zaledwie 100 m i ostatecznie był 28. Lepiej poradził sobie Juroszek - odległość 115 m dała mu 19. lokatę. Ponownie najlepiej z "Biało-Czerwonych" spisał się Żyła, który lądował na 118,5 m i po swoim skoku objął prowadzenie. 38-latek dzięki tej próbie zdołał przesunąć się w końcowej klasyfikacji - konkurs zakończył na piątym miejscu. Triumfował Kasperi Valto (126 m w drugiej serii) przed Markusem Muellerem i Jonasem Schusterem.
Drugi konkurs w Lahti już w niedzielę, początek o godz. 9.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje