Widzew ogłosi nowego trenera. Nowy dyrektor działa – topowe nazwisko
Widzew zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi nowego szkoleniowca pierwszej drużyny. Wiele wskazuje na to, że łódzki zespół obejmie chorwacki trener – Żeljko Sopić. Zastąpi Patryka Czubaka, który objął zespół tymczasowo po odsunięciu od obowiązków Daniela Myśliwca.

Słaba końcówka rundy jesiennej i fatalny początek wiosny. To sprawiło, że z posadą pożegnał się Myśliwiec. Kontraktu na razie nie rozwiązano, ale szkoleniowiec został odsunięty od prowadzenia pierwszej drużyny. Jego miejsce zajął Patryk Czubak, ale klub poinformował, że to tymczasowe rozwiązanie i przerwę reprezentacyjną zespół rozpocznie już z nowym szkoleniowcem.
Po urlopowaniu Myśliwca Widzew rozstał się także z dyrektorem sportowym. Miejsca Tomasza Wichniarka zajął Mindauguas Nikolicius, który ostatnio pracował w Chorwacji. Jego pierwszym zadaniem było właśnie znalezienie nowego trenera. Litwin wybrał dobrze znany sobie kierunek. I znalazł Żeljko Sopicia.
To 51-letni szkoleniowiec. Jako piłkarz oprócz Chorwacji grał w Niemczech i Izraelu. Jako pierwszy trener zadebiutował w 2014 roku w NK Rudes. Był też tymczasowym trenerem Dinama Zagrzeb, a w Azerbejdżanie prowadził krótko Sabah. Wrócił do Chorwacji i najpierw objął HNK Gorica, z którym utrzymał się w ekstraklasie. Kolejnym przystankiem w karierze była HNK Rijeka.
I właśnie z tym klubem odniósł największy sukces w karierze. W poprzednim sezonie z bardzo młodym zespołem sięgnął po wicemistrzostwo kraju. Walkę o tytuł z Dinamem przegrał dopiero w końcówce sezonu, kiedy drużyna przegrała cztery spotkania z rzędu. Został zwolniony w sierpniu ubiegłego roku. Było to spore zaskoczenie, bo drużyna była bez porażki i grała w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Europy. - To top trener w Chorwacji - odpowiedział na pytanie o Sopicia Dario Kristo, były zawodnik Widzewa. - Niezły trener. Rijeka dobrze grała kiedy był jej trenerem - to opinia kolejnego ekswidzewiaka Żeljko Mrvaljevicia
Na poniedziałek Widzew zapowiedział konferencję, na której ma przedstawić właśnie Sopicia. Chorwat obejmie zespół w trudnym momencie, choć w sobotę zaświeciło się światełko w tunelu. Po sześciu meczach bez wygranej pokonał GKS Katowice. Przewaga nad strefą spadkową urosła do siedmiu punktów. Widzew potrzebuje jednak jeszcze kilku wygranych, by zapewnić sobie utrzymanie.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje