Absurd w Vikersund. Zawody odwołane przed ostatnim skokiem
Dobra pogoda to podstawa przeprowadzenia udanego konkursu lotów narciarskich. Odwoływanie zawodów przez wzgląd na warunki atmosferyczne nie jest więc niczym nowym w świecie tego sportu. Co jednak w sytuacji, kiedy na belce startowej pozostaje już tylko jedna zawodniczka? O tym przekonała się Nika Prevc, która mimo długiego czasu oczekiwania oraz modyfikacji belki nie dała rady dokończyć pierwszej serii dzisiejszego konkursu w ramach trwającego cyklu Raw Air Pań.

O godzinie 10:45 rozpoczęły się zmagania Raw Air Pań na Vikersundbakken (HS240) w Vikersund. Seria próbna, odbywająca się przed rozpoczęciem pierwszej serii konkursowej, należała do Niki Prevc, która skoczyła 210,5 metra, zostawiając daleko w tyle pozostałe uczestniczki. Warto przypomnieć, że raptem dzień wcześniej rewelacja kobiecych skoków narciarskich ustanowiła również nowy rekord świata w długości skoku.
Triumfatorka Pucharu Świata obchodzi dziś swoje 20 urodziny, dlatego też wielu jej fanów spodziewało się, że w ramach prezentu Nika zafunduje sobie kolejne wygrane zawody w iście imponującym stylu. Mimo to pierwsza seria konkursowa przyniosła nam kilka naprawdę udanych prób, między innymi w wykonaniu Kanadyjki Alexandrii Loutitt, która wylądowała na 209 metrze. Niestety warunki pogodowe w norweskim Vikersund były dziś mocno niepewne.
30 minut oczekiwania i anulowany konkurs. Tylko Nika nie oddała skoku
W pewnym momencie Vikersundbakke nawiedziły bardzo silne podmuchy wiatru, które wstrzymały przeprowadzenie dalszej części konkursu. Mimo usilnych starań, polegających między innymi na obniżaniu belki startowej o aż 11 stopni, jednak i to nie przyniosło rozstrzygnięcia. Organizatorzy postanowili więc zrobić 10-minutową przerwę, w której trakcie oczekiwano na poprawienie się warunków wietrznych. Ostatecznie i to nie przyniosło efektów, dlatego zdecydowano się anulować serię konkursową. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że na liście startowej pozostała wówczas... tylko jedna zawodniczka.
Wspomniana wcześniej Nika Prevc, która z wiadomych względów skakała jako ostatnia, spędziła blisko 30 minut w oczekiwaniu na poprawę sytuacji na Vikersundbakke. Niestety mimo udanych prób 21 poprzednich zawodniczek organizatorzy zdecydowali się przełożyć serię konkursową, anulując dotychczasowe wyniki. Loty pań finalnie odbędą się o godzinie 15:45 w zamian za serię próbną mężczyzn. Z racji na ograniczony czas będzie to konkurs, składający się z tylko jednej serii.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje