Partner merytoryczny: Eleven Sports

Nie tylko Norwegowie. Mistrz świata przyznaje się do oszustwa

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Od kilku dni środowisko skoków narciarskich żyje skandalem z udziałem Norwegów, którzy dopuścili się dopingu technologicznego na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym. W ostatnich dniach światło dzienne ujrzały informacje, które sugerują, że drużyna ta mogła oszukiwać już od wielu lat. Niespodziewanie głos zabrał teraz były szwajcarski skoczek narciarski, Andreas Kuettel. Mistrz świata w 2009 roku przyznał się, że on także w trakcie swojej kariery dopuścił się oszustwa.

Andreas Kuettel
Andreas Kuettel/Bjoern Sigurdsoen / SCANPIX/AFP

Choć mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym zakończyły się ponad tydzień temu, media na całym świecie wciąż mocno rozpisują się na temat skandalu, jaki ujrzał światło dziennie na krótko przed zakończeniem imprezy. Podczas konkursu indywidualnego skoczków narciarskich na obiekcie dużym zdyskwalifikowani zostali bowiem Marius Lindvik oraz Johann Andre Forfang, w których kombinezonach znalezione zostały nieprzepisowe przeszycia z nielegalnymi paskami. Te miały usztywniać strój podczas lotu i zapewniać dalsze odległości. Doszło także do klonowania czipów. 

Kilka dni później sytuacja mocno się rozwinęła - Międzynarodowa Federacja Narciarska postanowiła bliżej przyjrzeć się tej sprawie, a zawieszeni zostali członkowie sztabu szkoleniowego Norwegów oraz kolejni zawodnicy. W trakcie turnieju Raw Air niespodziewanie zabrali głos byli reprezentanci kraju, którzy przyznali, że w trakcie swojej kariery nieraz dopuszczali się łamania regulaminu. Wśród nich był m.in. Daniel Andre Tande, a więc mistrz olimpijski, wicemistrz świata i czterokrotny mistrz świata w lotach. 

Wkrótce potem milczenie przerwał Fredrik Bjerkeengen, były skoczek i specjalista od szycia kombinezonów norweskiej kadry. W rozmowie z VG ujawnił on, że podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem w 2021 roku jego rodacy mieli... smarować kombinezony klejem do drewna, aby je usztywnić. Warto przypomnieć, że wówczas konkurs wygrał Marius Lindvik, a Robert Johansson stanął na najniższym stopniu podium. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Krzysztof Domin: Ministerstwo Sportu nie przewidziało wsparcia dla curlingu, zostaliśmy bez niczego. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Andreas Kuettel po latach ujawnia. Też dopuścił się oszustwa

      Wydawać by się mogło, że Norwegowie z każdym dniem pogrążają się coraz bardziej. Teraz jednak niespodziewanie głos zabrał mistrz świata z 2009 roku, Andreas Kuettel. Co ciekawe, nie miał on zamiaru krytykować rywali, wręcz przeciwnie - sam przyznał się, że w trakcie swojej kariery dopuścił się oszustwa. Miało to miejsce w czasach juniorskich Szwajcara. 

      "Spryskaliśmy kombinezon lakierem do włosów, aby ograniczyć przepływ powietrza" - ujawnił Kuettel w rozmowie z Blickiem. 

      Szwajcar nie sprecyzował, kiedy dokładnie dopuścił się oszustwa i wiele osób z pewnością nie przejęłoby się jego wyznaniem gdyby nie fakt, że to właśnie w czasach juniorskich zdobył on swój pierwszy w karierze medal w skokach narciarskich. W 1996 roku sięgnął po brązowy medal w rywalizacji indywidualnej na mistrzostwach świata juniorów.

      Andreas Kuettel/MICHAL CIZEK/AFP
      Andreas Kuettel/OLIVIER MORIN/AFP
      Andreas Kuettel/GERO BRELOER / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje