52 lata i wciąż nie ma dosyć. Kasai zwycięzcą konkursu, nie dał szans rywalom
Noriaki Kasai, o którym śmiało można powiedzieć, że jest legendą skoków narciarskich, ma na swoim karku już 52 lata, ale wciąż towarzyszy mu wielki głód rywalizacji i wielka miłość do uprawianej przez siebie dyscypliny. Po niedawnych, całkiem udanych, występach w Pucharze Kontynentalnym weteran światowych skoczni pokazał wielką klasę w następnych zawodach w swojej ojczyźnie i... zajął pierwsze miejsce, pewnie pokonując rywali.
Noriaki Kasai w Pucharze Świata w skokach narciarskich debiutował ponad 35 lat temu i od tego czasu zapisał złotymi zgłoskami w dziejach sportu. Obecnie - z uwagi na wiek i idące za nim pewne ograniczenia - nie może już myśleć o walce o Kryształową Kulę, aczkolwiek niezmiennie pojawia się on na krajowych i światowych skoczniach i potrafi zaskakiwać kibiców.
Nie tak dawno Kasai poradził sobie naprawdę dobrze na Okurayamie w Sapporo i w trzech konkursach Pucharu Kontynentalnego zajął raz 13. miejsce oraz dwukrotnie 19. lokatę. Wówczas japońskie media ogłosiły, że w ten sposób wywalczył on sobie "bilet" do powrotu do Pucharu Świata.
This is a modal window.
Noriaki Kasai górą. Doświadczony Japończyk zwyciężył w zawodach TVh Cup
Nim jednak cokolwiek w tym temacie mogło się wydarzyć, 52-latek poszedł za ciosem na krajowym podwórku i pokazał się od bardzo dobrej strony w konkursie kolejnej edycji TVh Cup, który odbył się notabene również na Okurayamie.
We wspomnianych zmaganiach oddał on skoki o długości 142 i 131 m, uzyskując łącznie notę wynoszącą 258,9 pkt, co dało mu wielki triumf - drugi w zawodach był Junshiro Kobayashi, a podium uzupełnił Tomofumi Naito. Ręce wręcz same składają się tu do oklasków.
Puchar Świata w Sapporo. Czeka nas wielki powrót Noriakiego Kasaiego do cyklu?
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to występu Noriakiego Kasaiego w Sapporo będziemy mogli oczekiwać również 15 i 16 lutego, kiedy to odbędą się dwa indywidualne, współzawodnictwa PŚ, będące jednocześnie zwieńczeniem szóstego etapu cyklu w tym sezonie.
W przypadku, gdy skoczkowi uda się przebrnąć kwalifikacje, będzie on mógł śrubować dalej m.in. swój rekord największej liczby występów w Pucharze Świata - na ten moment ma ich na koncie dokładnie 578 i o blisko 70 "oczek" wyprzedza tu drugiego w tabeli Simona Ammanna.
