Rybak: Delecta nas zaskoczyła

Radosław Rybak (kapitan Politechniki Warszawa): Z naszej strony mogę powiedzieć, że źle od początku weszliśmy w ten mecz, przegrywając pierwszego seta. Nasza gra wyglądała trochę za spokojnie w tym secie. Daliśmy przeciwnikowi złapać oddech, a później popełniliśmy naprawdę dużo głupich błędów, może gdyby kilku tych błędów nie było, wszystko wyglądałoby inaczej. W tym momencie więcej szczęścia mieli przeciwnicy. Delecta na pewno zmieniła swoją grę, którą widzieliśmy w ich poprzednich spotkaniach. Grają inaczej i to było dla nas też po części zaskoczeniem. Mocniej w siebie wierzyli, po tych wszystkich ostatnich wydarzeniach. Żałujemy, że żaden punkt nie został w Warszawie.

Krzysztof Janczak (kapitan Delecty Bydgoszcz): Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, chciałoby się krzyknąć: wreszcie wygraliśmy! To w końcu zbierało się od kilku kolejek. Udało nam się wygrać tutaj, na wyjeździe, pomimo że popełniliśmy bardzo dużo błędów własnych, głupich błędów, ale ta gra była przeplatana bardzo pięknymi i skutecznymi akcjami. To my mielimy przewagę w takich akcjach, nie przeciwnicy, dlatego wygraliśmy i myślę, że taki schemat będziemy trzymać. Bardzo nam się przydało to zwycięstwo, uskrzydliło nas, taką mam nadzieję. W sporcie jest tak, że w momencie, jak się przegrywa, to jest się bardzo trudno podnieść. My przegraliśmy pięć kolejek pod rząd, ale zapominamy o tych kolejkach, dzisiaj wygraliśmy i od tego momentu zaczyna się nowy rozdział, rozdział pod tytułem: wygrywanie, walczenie i dawanie z siebie wszystkiego, co możemy. Myślę, że tego będziemy się trzymali. Chcielibyśmy, my jako drużyna Delecta, mająca w swoich szeregach doświadczonych, dobrych zawodników, powiedzieć po kolejnym zwycięstwie: znowu graliśmy fajnie.