Radosław Majdan bez ogródek o Polakach przed meczem z Litwą. "Poza zasięgiem"
Radosław Majdan w porannej rozmowie z Onetem postanowił jasno opowiedzieć o swoich przemyśleniach dotyczących nadchodzących meczów reprezentacji Polski. Były bramkarz starał się jednak być bardzo ostrożny w ocenach i na sprawę starał się spojrzeć realistycznie. Ostatecznie zgodził się nawet z dość niskimi liczbami pokazującymi szanse Polaków na bezpośredni awans do mundialu. Mowa o 12 procentach.

Majdan był gościem Onet Rano i wraz z Odetą Moro pojechał pod Stadion Narodowy. W międzyczasie rozmawiali o trudnej sytuacji reprezentacji Polski związanej z kontuzjami oraz o tym, że mecze z Litwą i Maltą, jak pokazała historia, nie będą tak proste, jak mogłoby się wydawać, nic nie będzie jednak usprawiedliwiać porażki u siebie.
Radosław Majdan nie ma wątpliwości co do wygranej
Radosław Majdan od razu rozpoczął od tego, że Michał Probierz od początku swojej pracy w kadrze wciąż działa na "żywym organizmie". Kontuzje kluczowych zawodników, m.in. Nicoli Zalewskiego czy Piotra Zielińskiego sprawiły, że selekcjoner musi sięgać do rezerw i szukać kolejnych odpowiedzi. Ekspert "Przeglądu Sportowego" stwierdził jednak, że z takich działań często wychodziło coś nieoczekiwanie dobrego, jak choćby w przypadku Zalewskiego, który nie grał zbyt wiele w Romie, ale w kadrze był jasnym punktem.
"Sam jestem ciekawy, jak ta drużyna będzie wyglądała, bo co do tego, że wygramy, nie mam wątpliwości. Gramy ze słabymi rywalami, bo Litwa, przy całym szacunku i Malta, jeśli mielibyśmy stracić punkty z takimi drużynami u siebie..." - mówił Majdan w kontekście nadchodzących meczów. Jednocześnie zaznaczył, że podobne rozmowy odbywały się w kontekście eliminacji do Euro, gdzie słabym zespołem miała być m.in. Albania. Polska miała wtedy królować w tabeli, a potrzebowała walki w barażach.
Radosław Majdan o szansie na awans
"Hiszpania i Holandia są poza zasięgiem. Nie ma co czarować kibiców" - stwierdził jasno o kolejnym, nieznanym jeszcze rywalu Polaków w eliminacjach. Majdan był przekonany, że musiało być dojść do cudu, by Polacy wygrali z którymś z tych zespołów. Według Majdana w kontekście tych eliminacji drugie miejsce w grupie jest dla Polski obowiązkowe, patrząc na rywali.
W pewnym momencie Odeta Moro postanowiła przybliżyć pewne statystyki. Według nich szansa na awans bezpośredni wynosi jedynie 12 proc. "To i tak, uważam, dużo. To znaczy, że musielibyśmy minąć Holendrów lub Hiszpanów. Tak jak powiedziałem, bez żadnej kurtuazji, rozmawiamy szczerze" - twierdził Majdan. Polacy 21 marca zmierzą się na Stadionie Narodowym z Litwinami. Początek meczu o 20:45.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje