Wojciech Szczęsny przed pierwszym zgrupowaniem reprezentacji Polski na mecze Ligi Narodów ze Szkocją i Chorwacją poinformował piłkarski świat o zakończeniu kariery. Kontuzja Marca-Andre ter Stegena sprawiła jednak, że po niedługim czasie polski bramkarz wrócił do pracy i od kilku dni oficjalnie jest zawodnikiem FC Barcelona. Popularny "Szczena" ogłosił jednak, że do reprezentacji Polski już nie wróci. Jego zdaniem byłoby to nie w porządku w stosunku do kolegów po fachu, którzy teraz rywalizują o miejsce w bramce - Łukasza Skorupskiego i Marcina Bułki. Przyjaciel dołączy do Szczęsnego. Razem pożegnają się z kibicami i reprezentacją Polski Pożegnanie Wojciecha Szczęsnego zostało zaplanowane na 12 października. Właśnie tego dnia reprezentacja prowadzona przez Michała Probierza zagra w Lidze Narodów z Portugalią. Wojciech Szczęsny ostatni raz wyjdzie na murawę, aby pożegnać się z polskimi kibicami. Oni natomiast będą mogli podziękować mu za tyle lat wspaniałej postawy w bramce. Okazuje się jednak, że tego dnia pożegnany zostanie nie tylko Szczęsny. Dołączy do niego jego wieloletni przyjaciel Grzegorz Krychowiak, który rozegrał równe 100 meczów w reprezentacji Polski. O sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował Sebastian Staszewski z TVP Sport. Zamieszanie ws. Szczęsnego. Hiszpanie już wiedzą, to będzie hit - Przy okazji meczu z Portugalią oficjalnie pożegnani zostaną Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Obaj nie pojawią się na boisku, zaplanowana jest jedynie krótka ceremonia. Licznik "Szczeny" zatrzyma się więc na 84 występach w biało-czerwonych barwach, "Krychy" - na 100 - poinformował Sebastian Staszewski. Grzegorz Krychowiak niedawno opuścił Arabię Saudyjską, w której spędził kilka ostatnich sezonów, grając dla Al-Shabab i Abha Club. Od 28 września polski pomocnik jest zawodnikiem Anorthosis Famagusta. Z cypryjskim klubem związał się umową do 31 maja 2025 roku.