Hajto uderza w Michała Probierza. Padły mocne słowa. "Niepoważne decyzje"
Tomasz Hajto nawet po zakończeniu piłkarskiej kariery uważnie śledzi poczynania polskich piłkarzy oraz kadry narodowej. Przed marcowymi meczami eliminacji mistrzostw świata z udziałem "Biało-Czerwonych" 52-latek pokusił się o komentarz na temat powołań Michała Probierza. Były reprezentant Polski nie gryzł się w język i wbił bolesną szpileczkę selekcjonerowi naszej kadry.

Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego meczu reprezentacji Polski w piłce nożnej w tym roku. "Biało-Czerwoni" tym razem nie rozpoczną zmagań od meczu towarzyskiego, a od spotkania eliminacyjnego przez mistrzostwami świata, w którym zmierzą się z reprezentacją Litwy. 17 marca rozpoczęło się zgrupowanie kadry narodowej w Warszawie, podczas którego Michał Probierz miał okazję przyjrzeć się dokładniej swoim podopiecznym i wybrać zawodników, których zobaczymy na murawie podczas piątkowego meczu z Litwą i poniedziałkowego z Maltą.
Tomasz Hajto nie wytrzymał, atakuje Michała Probierza. Wspomniał o dwóch zawodnikach
Michał Probierz po raz kolejny udowodnił, że potrafi zaskakiwać, gdy ogłosił listę powołanych na zgrupowanie przed marcowymi meczami piłkarzy. Nie wszyscy jednak byli zadowoleni z wyborów selekcjonera. W dość ostrych słowach o powołaniach wypowiedział się w Polsacie Sport Tomasz Hajto. Nie mógł on zrozumieć, dlatego na liście pierwotnie zabrakło miejsca dla Mateusza Skrzypczaka, który do kadry "wskoczył" w ostatniej chwili za kontuzjowanego Sebastiana Walukiewicza.
"Komiczne dla mnie wręcz jest to, że Skrzypczak z Jagiellonii od razu nie został powołany. Chłopak robi postępy, w końcu mamy obrońcę, który broni, a nie tylko wygląda fajnie i fajnie biega, tylko zajmuje się swoją pracą, swoją robotą przez pełne 90 minut" - ocenił Hajto.
62-krotny reprezentant Polski nie krył także rozgoryczenia z powodu braku powołania dla Sławomira Abramowicza, który zachwyca w barwach Jagiellonii Białystok. "Abramowicz wyrósł na najlepszego bramkarza w naszej Ekstraklasie. Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest to, że mówiło się o nim w kontekście pierwszej reprezentacji, żeby się nauczył, pojechał, zobaczył Skorupskiego, Bułkę i Drągowskiego. Nie jest powołany, więc każdy mówi, że będzie powołany przez Majewskiego do kadry U-21. Tam też go nie ma. Dla mnie to są niepoważne decyzje. Co taki chłopak ma zrobić więcej w swoim klubie, żeby być powołanym do kadry U-21, jeśli nie ma go w pierwszej reprezentacji?" - grzmiał 52-latek.
Pierwszy mecz eliminacji mistrzostw świata Polska zagra w piątek 21 marca. O godzinie 20.45 na Stadionie PGE Narodowym rozpocznie się mecz z Litwą. Trzy dni później o tej samej godzinie i również w Warszawie odbędzie się mecz Polska - Malta. Relacje "na żywo" z tym spotkań śledzić będzie można na stronie Interii.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje