Partner merytoryczny: Eleven Sports

Manchester United. Pogba nie będzie już wykonawcą rzutów karnych

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Manchester United zremisował w poniedziałkowy wieczór z zespołem Wolverhampton Wanderers 1-1. "Czerwone Diabły" mogłyby zdobyć trzy punkty, gdyby tylko Paul Pogba wykorzystał rzut karny, do którego podszedł w 68. minucie spotkania. Jego strzał z jedenastu metrów obronił jednak Rui Patricio, co bardzo zdenerwowało trenera Manchesteru - Ole Gunnara Solskjaera.

Solskjaer o wygranym 4-0 meczu z Chelsea. Trener Manchesteru United ocenił debiutantów. Wideo/AP/© 2019 Associated Press

Norweg, według doniesień dziennikarzy angielskiego "The Sun", miał tuż po meczu powiedzieć na oczach całej szatni, że Pogba nie będzie już etatowym wykonawcą rzutów karnych. Solskjaer zdradził bowiem w wywiadzie z telewizją Sky Sports, że do jedenastek wyznaczeni byli Pogba oraz Marcus Rashford. O tym, kto podejdzie do piłki ustawionej na wapnie, mieli decydować przed każdym meczem sami zainteresowani, ale po meczu z "Wilkami’ rozwścieczony menadżer "Czerwonych Diabłów" zmienił zdanie.

Jak informuje "The Sun" reakcja Solskjaera miała zszokować zawodników z czerwonej części Manchesteru. Pomimo tego, że funkcję kapitana sprawuje David de Gea, to właśnie francuski pomocnik jest uważany za lidera szatni. Partnerzy z drużyny obawiają się teraz o kondycję mentalną 26-latka, który może odebrać ten gest jako cios wymierzony we własną osobę, a już przed tymi wydarzeniami Pogba palił się do odejścia z Manchesteru.

Jeszcze przed wznowieniem treningów, podczas spotkania z dziennikarzami w Tokio, Francuz przyznał, że myśli o tym, by poszukać nowych wyzwań poza obecnym miejscem pracy. Ubiegłoroczny mistrz świata był nieustannie łączony z Realem Madryt, a w swojej drużynie chętnie widziałby go szkoleniowiec "Królewskich" Zinedine Zidane. Do transakcji jednak nie doszło i najprawdopodobniej nie dojdzie, przynajmniej w tym okienku transferowym. Kluby Premier League nie mogą już bowiem dokonywać wzmocnień i w przypadku ewentualnego odejścia Pogby, Manchester nie mógłby zakontraktować jego następcy.

W kontekście tych wydarzeń piłkarze "Czerwonych Diabłów" zastanawiają się, czy pomocnik nie będzie swoimi myślami przebywał poza murami Old Trafford. Zmotywowany Pogba to jeden z najlepszych rozgrywających świata, co potwierdził chociażby w pierwszych meczach pod wodzą Solskjaera. Jego psychika pozostaje jednak w tym momencie wielką niewiadomą.

Mimo to, decyzja o powierzeniu wykonywania rzutów karnych w ręce Rashforda wydaje się być odpowiednia. Anglik nie zawiódł z jedenastu metrów w meczu pierwszej kolejki z Chelsea, w którym Manchester zwyciężył 4-0, a swoją pewność siebie udowodnił także w ubiegłym sezonie, wykorzystując rzut karny na wagę awansu w doliczonym czasie gry w starciu z PSG. Pogba natomiast zmarnował w ubiegłym sezonie już trzy jedenastki, będąc przy tym krytykowanym za charakterystyczny powolny nabieg krótkimi krokami. Tym razem Francuz podbiegł do piłki w tradycyjny sposób, lecz i to nie pomogło pokonać bramkarza Wolverhampton.

Paul Pogba/AFP

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje