Gospodarze objęli prowadzenie w 39. minucie. Junior Stanislas przymierzył nie do obrony z pola karnego. Bramkarz Norwich City Michael McGovern był bezradny. Gol trochę uśpił Bournemouth. Natomiast "Kanarki" rzuciły się do odrabiania strat. W 41. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Dennis Srbeny, ale Boruc w swoim stylu obronił strzał z pola karnego. Chwilę później niewiele pomylił się Mario Vranczić. Z kolei w 45. minucie po uderzeniu Srbeny'ego piłka trafiła w słupek i przeszła wzdłuż linii bramkowej. W kolejnej akcji Boruca uratował kolega z pola, który wybił "główkę" Toma Trybulla z linii bramkowej. Goście wyrównali w 70. minucie, kiedy z bliska piłkę do siatki wpakował Onel Hernández. Radość w ekipie z Championship trwała jednak zaledwie dwie minuty. Po rzucie rożnym na 2-1 trafił z kilku metrów Steve Cook. W końcówce jeszcze szansę na doprowadzenie do kolejnego remisu miał Hernandez, ale nieznacznie się pomylił. Potem "główkował" Srbeny, jednak ponad bramką. Z kolei świetnej okazji nie wykorzystał Jordan Rhodes, który uderzył głową z bliska, ale nie trafił w bramkę! Boruc, który w lidze jest tylko zmiennikiem Asmira Begovicia, gra za to w Pucharze Ligi. To był jego trzeci występ w tych rozgrywkach w tym sezonie. We wtorek miał być ponadto rozegrany mecz drużyn ekstraklasowych Leicester - Southampton, ale z powodu tragicznej śmierci właściciela klubu gospodarzy Vichaia Srivaddhanaprabhy w sobotniej katastrofie helikoptera przeniesiono go na inny termin. Trofeum broni Manchester City, który w czwartek zmierzy się z Fulham.AFC Bournemouth - Norwich City 2-1 (1-0). Raport meczowy Bramki: 1-0 Junior Stanislas (39.), 1-1 Onel Hernández (70.), 2-1 Steve Cook (72.). Pawo Zobacz wyniki 1/8 finału Pucharu Ligi