Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W siódmej minucie na listę strzelców wpisał się Luís Rocha. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Walterson z Famalicao. Była to 15. minuta starcia. W 35. minucie Traquina został zmieniony przez Femiego Baloguna. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Famalicao. W 52. minucie w zespole Académiki doszło do zmiany. Reko wszedł za Fernanda Alexandre'a. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Académica: Femiemu Balogunowi w 54. i Ricardowi Diasowi w 60. minucie. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Famalicao, zdobywając kolejną bramkę. W 63. minucie wynik na 2-0 podwyższył Walterson. To już dziesiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Chwilę później trener Famalicao postanowił bronić wyniku. W 66. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Andersona wszedł Alhassane Sylla, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Famalicao utrzymać prowadzenie. Chwilę później trener Académiki postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł Marinho, a murawę opuścił Jonathan Rubio. Między 69. a 83. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując cztery żółte kartki zawodnikom gospodarzy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-0. Przewaga jedenastki Académiki w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Sędzia przyznał pięć żółtych kartek zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Académiki pokazał dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. 20 kwietnia jedenastka Famalicao będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Seixal. Jej przeciwnikiem będzie SL Benfica II. Tego samego dnia CD Mafra zagra z jedenastką Académiki na jej terenie.