"Szukaliśmy zawodnika na pozycję środkowego rozgrywającego i rzucającego dużo goli. Ondrej Zdrahala pokazał swoje możliwości podczas Euro 2018 w Chorwacji. Mam nadzieję, że w Płocku pokaże, że stać go na znacznie więcej" - powiedział dyrektor sportowy SPR Wisła Płock Michał Zołoteńko. Płock czeka spora rewolucja kadrowa w nowym sezonie. Wiadomo, że z drużyny odejdą: Gilberto Duarte, Maciej Gębala, Sime Ivić, Valentin Ghionea i Mateusz Piechowski, wzmocnić zespół mają: Renato Sulić, Ziga Mlakar, Mateusz Góralski i Zdrahala. "Zależało nam na podpisaniu kontraktu z zawodnikiem ogranym, który od razu da nam konkretną jakość. Obserwując czeskiego rozgrywającego, widać było, że jest on głodny gry, a na dodatek ma sporo do udowodnienia. Płocka drużyna wydaje się znakomitym miejscem dla zawodnika, który chce rozwinąć skrzydła. Czech jest teraz w życiowej formie. W nowym sezonie ma być reżyserem naszej gry, także wspomagać młodszych kolegów doświadczeniem i wiedzą" - zapowiedział Zołoteńko. Po mistrzostwach Europy Czechem interesowało się kilka klubów. Ostatecznie zawodnik uznał, że Orlen Wisła będzie dla niego najlepszym wyborem. 35-letni rozgrywający od 2016 roku broni barw szwajcarskiego TSV St. Otmar St. Gallen, gdzie w swoim pierwszym sezonie zdobył 134 bramki. Przed laty występował w klubach: Banik Karvina, TV Grosswallstadt, Bodoe HK, czy ASV Hamm-Westfalen. Na ostatnich ME był kapitanem reprezentacji Czech, która okazała się "czarnym koniem" zawodów i zajęła szóste miejsce. W całym turnieju zdobył 56 goli. Nowy płocki rozgrywający wystąpił również w mistrzostwach świata 2015 oraz ME 2010. W reprezentacji Czech więcej występów na swoim koncie mają jedynie legendarni Jan Filip oraz Filip Jicha.