Partner merytoryczny: Eleven Sports

Serie A. Dobry mecz Szczęsnego i asysta Zielińskiego

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

W 20. kolejce Serie A nie zabrakło polskich akcentów. Bardzo dobry mecz rozegrał Wojciech Szczęsny, którego Roma wygrała z Udinese 1-0. Asystę w starciu Napoli z Pescarą (3-1) zaliczył natomiast Piotr Zieliński.

Piotr Zieliński popisał się asystą w meczu z Pescarą
Piotr Zieliński popisał się asystą w meczu z Pescarą/AFP

W niedzielę na włoskich boiskach od pierwszych minut mogliśmy oglądać aż czterech Polaków. Mowa o Piotrze Zielińskim (Napoli), Karolu Linettym (Sampdoria), Łukaszu Skorupskim (Empoli) oraz Wojciechu Szczęsnym (AS Roma).

Ten ostatni w meczu z Udinese od początku popisywał się świetnymi interwencjami. W pierwszej połowie Szczęsny w pięknym stylu aż trzy razy uratował drużynę od straty gola. Polak z meczu na mecz udowadnia, że jest teraz w znakomitej formie. Nic dziwnego, że Roma robi wszystko, żeby zatrzymać Szczęsnego u siebie na dłużej. 

AS Roma ostatecznie wygrała na wyjeździe z Udinese 1-0. Zwycięskiego gola zdobył w 12. minucie Radja Nainggolan. Goście mieli szansę na podwyższenie wyniku, ale karnego nie trafił Edin Dżeko.

Kolejny dobry mecz w Serie A zaliczył także Piotr Zieliński. Jego Napoli wygrało 3-1 z Pescarą, a Polak przy drugim trafieniu dla "Błękitnych" zanotował asystę. "Zielu" idealnie dograł futbolówkę do wchodzącego w pole karne Marka Hamszika, a ten z pierwszej piłki wpakował ją do siatki. Wynik na 3-0 podwyższył w 86. minucie Dries Mertens, któremu asystował zmiennik Zielińskiego - Allan. Polak na boisku spędził 65 minut. Jedynego gola dla Pescary zdobył z rzutu karnego w doliczonym czasie gry Gianluca Caprapi.

W meczu Empoli z Sampdorią (0-0) mogliśmy oglądać Karola Linettego, który rozegrał pełne 90 minut. Na ławce Sampdorii znalazł się Bartosz Bereszyński, który wciąż czeka na debiut w Serie A. Łukasz Skorupski od początku stał między słupkami Empoli i nie dał się pokonać ani razu.

Thiago Cionek w meczu Palermo z Sassuolo (1-4) nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Polak pauzował za kartki.

W ostatnim niedzielnym meczu doszło do niespodzianki. Fiorentina pokonała u siebie Juventus Turyn 2-1.

Adrianna Kmak

Graj razem z nami dla WOŚP! Wesprzyj Orkiestrę na pomagam.interia.pl

INTERIA.PL

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje