Gwiazdor nagle zażądał odejścia. Był wymarzonym transferem FC Barcelona

FC Barcelona latem planowała dokonać kilku transferów, które miałyby wzmocnić siłę kadry przekazanej do dyspozycji Hansiego Flicka. Ostatecznie jednak na chęciach i planach się skończyło, a do klubu przyszedł jedynie Dani Olmo, który swoją grą udowodnił, że warto było wydać na niego te pieniądze. 

Media: Wisła Kraków i Jagiellonia Białystok się porozumiały. Oto data meczu o Superpuchar Polski

Nie zmieniło się jednak to, że niemiecki szkoleniowiec ma trochę braków, jeśli chodzi o pozycję, na których realnie nie doświadczamy żadnej rywalizacji. Tak jest na pewno, gdy spojrzymy na boki obrony, gdzie pewne miejsce mają Jules Kounde i Alex Balde, a ich zmiennicy mocno odstają poziomem. 

Chwicza Kwaracchelia poprosił o transfer. Zgłosił prośbę

Niewątpliwie problemy są także, gdy spojrzymy na obsadę pozycji lewego skrzydłowego, gdzie tak naprawdę nie ma piłkarza, bo Raphinha, który ustawiony jest tam na papierze, funkcjonuje na całym boisku. W związku z tym "Blaugrana" rozgląda się za wzmocnieniem na tej pozycji. W okresie jesiennym pojawiały się plotki o zainteresowaniu Chwiczą Kwaracchelią z SSC Napoli. 

Ważą się losy Marcina Bułki. Najnowsze wieści z Francji, Polak podjął decyzję

Niespodziewanie furtkę do tego ruchu otworzył sam piłkarz, a także trener włoskiego klubu Antonio Conte. Włoch na konferencji prasowej przed meczem Hellasem Verona przekazał, że gruziński skrzydłowy otwarcie wyraził swoją chęć odejścia z drużyny już w zimowym oknie transferowym. 

Według mediów z Włoch oraz Francji cel dla skrzydłowego jest jasny i z Neapolu miałby się on udać bezpośrednio do Paryża, aby podpisać umowę z Paris Saint-Germain. Warunki indywidualne kontraktu mają być już uzgodnione, pozostaje tylko znalezienie porozumienia z SSC Napoli, które za swoją gwiazdę z pewnością będzie chciało dużych pieniędzy.