FC Barcelona po pokonaniu 2:0 Athletiku Bilbao stała się pewna udziału w finale Superpucharu Hiszpanii - i oczekiwała już tylko na rozstrzygnięcie starcia między Realem Madryt i RCD Mallorca, które miało wyłonić ich kolejnego rywala. W potyczce tej "Królewscy" - wedle wszelkich przewidywań - pokonali oponentów z Balearów, a to oznaczało, że dojdzie do jak zawsze budzącego ogrom emocji "El Clasico". Na Półwyspie Iberyjskim żyje się jednak nie tylko tą piłkarską batalią, ale również losem jednego z gwiazdorów "Barcy", który może niebawem stać się bohaterem wielkiego transferowego hitu. Mowa tu o Ronaldzie Araujo, który już od dłuższego czasu przypisywany był do opuszczenia szeregów "Dumy Katalonii". Jako głównego zainteresowanego w kwestii pozyskania gracza wymieniano turyński Juventus, a więc innego europejskiego giganta. Styczeń, ale w Legii Warszawa gorąco. Feio nie ukrywa, klub i Zieliński pod presją Wielkie napięcie ws. Araujo. Czy Barcelona przystanie na transfer piłkarza do Juventusu? Sytuacja w FCB zdaje się być coraz bardziej napięta jeśli mowa o przyszłości Urugwajczyka. Ten według najnowszych doniesień miał nawet wystosować prośbę do trenera Hansiego Flicka, by nie wyznaczał on go do gry przeciwko Realowi. Ciekawe wieści w sprawie obrońcy przedstawili również dziennikarze "Sportu", Ferran Correas oraz Toni Juanmarti. Według ich informacji kluczowe ma się okazać spotkanie zarządu z 25-latkiem, które zaplanowano na początku przyszłego tygodnia. "Barca" sama z siebie nie chciałaby go sprzedawać, natomiast jeśli Araujo potwierdzi chęć zmiany barw, to nie będzie zatrzymywany na siłę - "Juve" będzie musiało jednak wypłacić co najmniej 50-55 mln euro kwoty stałej oraz pewne zmienne. Niewykluczone, że wicemistrzowie Hiszpanii będą też chcieli wstrzymać się z pożegnaniem zawodnika do lata - wtedy bowiem mogliby otrzymać konkurencyjne oferty z innych klubów. "Stara Dama" musi być więc zdecydowana w działaniach i przekonująca - według spekulacji idealny dla Barcelony pułap pieniężny wynosi ok. 70 mln euro... Reprezentował Brazylię, teraz myśli o Polsce. PZPN wykonał już pierwszy ruch Ronald Araujo ma ważny kontrakt do końca sezonu 2025/2026 Ronald Araujo trafił do "Blaugrany" (początkowo do jej drużyny B) w 2018 roku z CA Boston River. W ostatnim czasie pełnił on rolę głębokiego rezerwowego, a wcześniej leczył uciążliwą kontuzję, która wykluczyła go z gry od lipca do początku grudnia. Jego umowa z ekipą z Katalonii jest w teorii ważna do 2026 roku.