Partner merytoryczny: Eleven Sports

"Czerwone Diabły" wtrącone do kotła. Piekielna moc mistrzów Anglii w hicie Premier League

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Szlagier kolejki w Premier League rozstrzygnięty: Manchester United przegrał z Manchesterem City 0-3, ani przez moment nie nawiązując wyrównanej walki. Pierwszoplanową postacią spotkania okazał się Erling Haaland, autor dwóch bramek i asysty. Dzięki wygranej obrońcy tytułu awansowali na trzecie miejsce w ligowej tabeli i tracą do lidera tylko dwa punkty.

Przed momentem Erling Haaland wykorzystał rzut karny na Old Trafford
Przed momentem Erling Haaland wykorzystał rzut karny na Old Trafford /AFP

Mistrzowie Anglii byli bliscy objęcia prowadzenia już w ósmej minucie. Andre Onana stanął jednak na wysokości zadania, gdy głową z bliskiej odległości uderzał Phil Foden. To był dla gospodarzy dzwonek ostrzegawczy. Jak się miało okazać - zlekceważony.  

Manchester City z minuty na minutę czuł się na obcym terenie coraz pewniej i wydawało się, że lada moment musi otworzyć wynik spotkania. Tak się stało, tyle że... w nieco zaskakujących okolicznościach. W pewnym momencie arbiter podbiegł do monitora VAR, a moment później podyktował "jedenastkę"

Raptem okazało się, że Rasmus Hoejlund w nieprzepisowy sposób powstrzymywał w obrębie pola karnego Rodriego. Do piłki podszedł Erling Haaland i po chwili było 0-1. Statystycy odnotowali, że był to pierwszy w historii rzut karny podyktowany dla MC na Old Trafford. 

Tuż przed przerwą Onana uratował "Czerwone Diabły" przed utratą drugiej bramki. Niemal skopiował wyczyn z początkowych minut spotkania. Tym razem głową z paru metrów uderzał Haaland, ale golkiper gospodarzy po raz kolejny nie dał się zaskoczyć. 

Haaland nie przestaje zadziwiać. Drugi gol i asysta, Old Trafford zdobyte

Norweg nie poprzestał jednak tego dnia na jednym trafieniu. Niespełna cztery minuty po przerwie otrzymał idealne podanie od Bernardo Silvy i przytomnym strzałem podwyższył prowadzenie ekipy Josepa Guardioli.  

Haaland śrubuje niebywałe osiągnięcie na boiskach Premier League. W 45 ligowych występach zdobył już 47 goli. Tak piorunującej skuteczności nie spodziewał się z pewnością nikt, kto latem ubiegłego roku złożył podpis na jego kontrakcie. 

23-letni snajper nie popisał się jednak w 71. minucie. Po znakomitym podaniu Jacka Grealisha znalazł się wówczas w sytuacji sam na sam z bramkarzem MU i z kretesem przegrał ten pojedynek

Niedługo potem rezultat spotkania na 0-3 ustalił Foden, finalizując podanie Haalanda. Dzięki wygranej "The Citizens" awansowali na trzecią lokatę w tabeli Premier League. Mają tyle samo punktów co drugi Arsenal i tracą dwa "oczka" do liderującego Tottenhamu

Obie drużyny sklasyfikowane wyżej niż obrońcy tytułu pozostają w tym sezonie niepokonane.     

Statystyki meczu

Posiadanie piłki
39%
61%
Strzały
7
21
Strzały celne
3
11
Strzały niecelne
3
5
Strzały zablokowane
1
5
Ataki
82
157
Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wnioski po El Clasico. "Tego zabrakło" WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
      Harry Maguire szukał różnych sposobów na zatrzymanie Erlinga Haalanda. Żaden nie okazał się skuteczny /AFP
      Erling Haaland tuż przed wykonaniem rzutu karnego.../AFP
      ...i tuż po niezawodnej egzekucji. /AFP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram
      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje