Emma Raducanu to jedna z najpopularniejszych tenisistek świata. Brytyjka co prawda w ostatnim czasie nie odnosiła większych sukcesów, jednak wciąż cieszy się zainteresowaniem ze strony kibiców i dziennikarzy z całego globu. Mistrzyni US Open z 2021 roku kilkakrotnie przekonała się jednak, że sława ma swoje plusy i minusy. Kilka lat temu tenisistka przeżyła prawdziwy koszmar, gdy padła ofiarą prześladowcy. Mężczyzna stanął przed sądem a w trakcie rozprawy ujawniono, że ten włamał się do rodzinnego domu Raducanu, ukradł but jej ojca "na pamiątkę" i zostawił jej notatkę o treści: "Zasługujesz na miłość". Decyzją sądu prześladowca skazany został na prace społeczne i otrzymał zakaz kontaktowania się z Brytyjką i jej bliskimi przez pięć lat. Sabalenka zaskoczona już na starcie. Mecz potrwał tylko 72 minuty. Pogrom w Indian Wells Emma Raducanu znów padła ofiarą prześladowcy. Teraz zdezaktywowała konto na Instagramie Podczas tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Dubaju brytyjską gwiazdę spotkała bardzo podobna sytuacja. W trakcie starcia z Karoliną Muchovą Raducanu niespodziewanie uciekła z kortu i zalała się łzami. Jak się później okazało, na trybunach zawodniczka zauważyła mężczyznę, który w ostatnim czasie wykazywał względem niej "obsesyjne zachowanie". Ten został błyskawicznie usunięty z widowni przez pracowników ochrony i otrzymał zakaz uczestniczenia w przyszłym imprezach tenisowych z udziałem Raducanu. Po tej sytuacji trener Emmy ujawnił, że mężczyzna miał śledzić tenisistkę od dawna, przez co jego podopieczna zdecydowała się na zaostrzenie środków bezpieczeństwa. W Indian Wells na turnieju BNP Paribas Open mistrzyni US Open 2021 pojawiła się już w towarzystwie dodatkowych ochroniarzy. Teraz 22-latka zdecydowała się na kolejny radykalny krok i postanowiła zdezaktyzować swoje konto na Instagramie, gdzie jej poczynania śledzą ponad 3 mln użytkowników. Na ten moment nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Brytyjka zdecyduje się powrócić na media społecznościowe. Wiadomo jednak, że kolejnym przystankiem w sezonie dla zawodniczki będzie turniej Miami Open, który odbędzie się w dniach 18-30 marca. Muchova nie była jedyną. Świątek deklasuje w USA na potęgę. Na listę trafiła też Keys