FC Barcelona. Roberto Soldado nazwał Ronalda Koemana klaunem i idiotą
W trzymającym w napięciu spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Hiszpanii pomiędzy Barceloną i Granadą doszło do wielu starć i prowokacji. Po spotkaniu Roberto Soldado, napastnik Granady, nazwał trenera rywali Ronalda Koemana klaunem i idiotą.
"Duma Katalonii" wygrała w thrillerze 5-3 po dogrywce z Granada CF. Do 88. minuty faworyt przegrywał 0-2 i był blisko odpadnięcia z rozgrywek. Piłkarze twardo walczyli na boisku, a wzajemna niechęć i gorąca atmosfera przenosiła się także poza plac gry.
W końcówce spotkania doszło do kilki incydentów na ławkach rezerwowych obu zespołów. Wszystko zostało odnotowane w sędziowskim protokole, wykluczonych zostało dwóch członków sztabów szkoleniowych. Gdy mecz zakończył się na korzyść "Blaugrany", jej trener Ronald Koeman ekspresyjnie okazywał radość.
To nie spodobało się Robertowi Soldado, który był autorem jednego z trafień dla Granady. Piłkarz widząc cieszącego się szkoleniowca Barcelony krzyczał w jego kierunku "Jesteś klaunem, brakuje ci pokory. To kretyn" - podaje hiszpańska "Marca".
Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie
MR
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje