FC Barcelona jest na ostatniej prostej przygotowań do pierwszego meczu w 2025 roku. Już w sobotę podopieczni trenera Hansiego Flicka wrócą do gry, mierząc się w meczu Pucharu Króla z czwartoligową ekipą UD Barbastro. W poprzednich dniach w obozie "Dumy Katalonii" doszło natomiast do "afery gastronomicznej", a jej głównym bohaterem został nie kto inny, lecz sam Robert Lewandowski. Hiszpański dziennik "Sport" relacjonował, że catering dostępny podczas wyjazdów Barcelony miał nie trafić w gusta kapitana reprezentacji Polski, a ten poskarżył się trenerowi Hansiemu Flickowi między innymi na... sposób przyrządzenia jajek. W odpowiedzi na to - jak czytamy - klub postanowił rozpocząć poszukiwania nowego szefa kuchni, który zadbałby o kwestię odpowiedniego wyżywienia całej drużyny. FC Barcelona. Obóz Roberta Lewandowskiego reaguje na plotki. "Żart w złym guście" Czy jednak Robert Lewandowski rzeczywiście postanowił interweniować, doprowadzając do zmian w FC Barcelona? Temat postanowili zgłębić dziennikarze "Mundo Deportivo". Udało im się skontaktować z otoczeniem polskiego napastnika, uzyskując jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. - Podczas naszego pobytu w Hiszpanii nauczyliśmy się, by nie traktować wielu medialnych historii zbyt poważnie, a to jest kolejny tego przykład. Prawda jest taka, że Robert Lewandowski jest w pełni skoncentrowany na przygotowaniach do drugiej połowy sezonu i demonstrowaniu wraz z całą drużyną swojej jakości na boisku - kontynuuje rozmówca hiszpańskich dziennikarzy. Niewykluczone, że Robert Lewandowski nie będzie mógł pokazać swoich umiejętności w sobotnim starciu z UD Barbastro. Polak może bowiem usiąść na ławce, podczas gdy do gry wejdą zawodnicy, mający w tym sezonie na koncie mniej minut. Czy wśród nich znajdzie się czekający na swój debiut w barwach FC Barcelona Wojciech Szczęsny? Trener Hansi Flick przekonuje, że sprawa wciąż nie jest przesądzona. - Mogę powiedzieć, że "Tek" trenuje bardzo dobrze, ale decyzja wciąż nie została podjęta. Musimy poczekać do jutra, a wtedy zobaczymy - stwierdził Niemiec podczas piątkowej, przedmeczowej konferencji prasowej.