Partner merytoryczny: Eleven Sports

Korona nie chce żegnać się z Ekstraklasą. Heroiczna walka w Kielcach, seria Ruchu brutalnie przerwana

Korona Kielce nie zamierza rozstawać się z Ekstraklasą i udowodniła to w sobotnie popołudnie. Kielczanie pewnie zwyciężyli 2:0 nad Ruchem Chorzów, który matematycznie spadł już z ligi. Gospodarzom pomogli tym razem rywale, a konkretnie Robert Dadok, który w pierwszej połowie trafił do własnej bramki. Teraz podopiecznym Kamila Kuzery pozostaje ściskać kciuki za to, żeby swoich meczów nie wygrały Cracovia i Warta. Utrzymanie wciaż jest realne.

Korona Kielce wygrała z Ruchem i przedłużyła szanse na utrzymanie
Korona Kielce wygrała z Ruchem i przedłużyła szanse na utrzymanie/Piotr Polak/PAP

Choć Ruch Chorzów imponował w ostatnich tygodniach grą, a co ważniejsze wynikami, spadku niestety nie udało się uniknąć. Na dwie kolejki przed końcem sezonu beniaminek był już pewien rozstania z Ekstraklasą, jednak mimo to do Kielc przyjechał mocno zmotywowany i głodny zwycięstwa. Wciąż, o co walczyć mają natomiast kielczanie. Korona przed rozpoczęciem meczu znajdowała się tuż nad Ruchem, ale dwa zwycięstwa, a do tego korzystne rezultaty innych starć mogły uchronić ją od spadku.

Ruch wyręczył Koronę w strzelaniu bramek

Już od pierwszych minut Korona wysoko zaatakowała i starała się agresywnym pressingiem szybko odbierać futbolówkę przyjezdnym. Gospodarze wykreowali sobie w pierwszych 45 minutach wiele dogodnych sytuacji bramkowych, ale w strzelaniu goli musieli skorzystać z pomocy... piłkarzy Ruchu

Na trzy minut przed końcem pierwszej połowy po rzucie rożnym piłka zatrzepotała w siatce Dante Stipicy. Pechową interwencją "popisał się" Robert Dadok, który trafił do własnej bramki. Tym samym na przerwę piłkarze Korony schodzili przy korzystnym wyniku. 

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Najlepsze akcje dnia Fortuna I liga (17.05.2024). WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

      Kielczanie przedłużyli szanse na utrzymanie. Wszystko w rękach Cracovii i Warty

      W 61. minucie trener Kamil Kuzera załamał ręce nad nieodpowiedzialnym zachowaniem Bartosza Kwietnia. Kapitan Korony po starciu z jednym z rywali został ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną. Interweniował jednak sędzia liniowy, który przekazał głównemu, że w tej sytuacji nie należało się "żółtko". Sędzia Malec zdecydował się anulować karę, a sztab szkoleniowy gospodarzy odetchnął.

      Prowadzenie 1:0 nie dawało pewności, zwłaszcza że goście również nie rezygnowali z ataków. Po dość szczęśliwej akcji z 75. minuty do siatki trafił Yevgeniy Shikavka i jasne stało się, że Korona Kielce tego spotkania nie przegra. 

      Zwycięstwo pozowoliło Koronie Kielce przedłużyć nadzieje na utrzymanie. Jeśli Cracovia i Warta nie wygrają swoich meczów, walka o uniknięcie spadku potrwa aż do ostatniej kolejki PKO BP Ekstraklasy. 

      Statystyki meczu

      Posiadanie piłki
      52%
      48%
      Strzały
      25
      6
      Strzały celne
      4
      2
      Strzały niecelne
      13
      4
      Strzały zablokowane
      8
      0
      Ataki
      54
      40
      Mecz Korona Kielce - Ruch Chorzów/PAP/Piotr Polak/PAP
      Piłkarze Korony Kielce/PAP/Piotr Polak/PAP
      Kibice Korony Kielce/PAP/Piotr Polak/PAP

      INTERIA.PL

      Lubię to
      Lubię to
      0
      Super
      0
      Hahaha
      0
      Szok
      0
      Smutny
      0
      Zły
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
      Dołącz do nas na:
      instagram

      Zobacz także

      • Polecane
      • Dziś w Interii
      • Rekomendacje