Partner merytoryczny: Eleven Sports

Sędzia meczu Wisła - Podbeskidzie nie zostanie ukarany

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Sędzia Marcin Borski nie poniesie kary za niepodyktowanie rzutu karnego dla Wisły Kraków w poniedziałkowym meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. "Nie obwiniam go za ten błąd" - powiedział Polskiej Agencji Prasowej przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN Zbigniew Przesmycki.

Wisła bezbramkowo zremisowała z Podbeskidziem
Wisła bezbramkowo zremisowała z Podbeskidziem/Joanna Żmijewska/INTERIA.PL

W 67. minucie w polu karnym gości sfaulowany został Rafał Boguski. Borski podyktował rzut karny, ale po konsultacji z sędzią bramkowym Sebastianem Tarnowskim zmienił decyzję i ukarał Boguskiego żółtą kartką za symulowanie.

"Oczywiście źle, że tak się stało, ponieważ to kolejny argument dla przeciwników sześciu arbitrów na boisku. Współpraca między nimi oparta jest na fakcie, że wydarzenia widzą z różnych kątów. Niestety to sędzia bramkowy był bardzo uparty i pewny siebie. To on nie wytrzymał presji. Borskiego nie obwiniam za ten błąd" - powiedział Przesmycki.

We wtorek szef sędziów przekazał Wydziałowi Dyscypliny PZPN sprawę konfliktu arbitra Roberta Małka z piłkarzem Floty Świnoujście Sebastianem Olszarem. Do incydentu między nimi doszło w minioną środę w trakcie meczu 1/4 finału Pucharu Polski między Śląskiem Wrocław a Flotą. Sędzia miał naruszyć nietykalność cielesną napastnika.

"Małek na razie nie będzie uwzględniany przy ustalaniu obsady sędziowskiej na najbliższe mecze. We wtorek przekazałem sprawę Wydziałowi Dyscypliny i będę czekał na jej rozstrzygnięcie" - przyznał Przesmycki.

Na zapisie wideo widać, że Małek lekko klepnął w rękę Olszara, którego ukarał drugą żółtą kartką. Napastnik nie przebierał w słowach i w pomeczowym wywiadzie nazwał sędziów tego meczu "bandytami".

"Nie mam wątpliwości i ten spór rozstrzygam na korzyść zawodnika. Takie klepnięcie mógł odebrać jako uderzenie. W tej sytuacji piłkarz miał prawo do frustracji. Potępiam zachowanie sędziego, a film z tym incydentem będzie pokazywany innym arbitrom jako materiał szkoleniowy" - zakończył Przesmycki.

Wydział Dyscypliny zajmie się również formą wypowiedzi Olszara.

Wisła - Podbeskidzie 0-0. Galeria

Zobacz galerię
+2

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram
  • Polecane
  • Dziś w Interii
  • Rekomendacje