Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Johannes Dörfler dla zespołu SC Paderborn. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Dennisowi Srbenemu z jedenastki gospodarzy. Była to 29. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny SC Paderborn. W 55. minucie w jedenastce Hannoveru 96 doszło do zmiany. Jaka Bijol wszedł za Mike Frantza. W tej samej minucie Kingsley Schindler zastąpił Seiego Muroyę. Trener Hannoveru 96 postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Lintona Mainę i na pole gry wprowadził napastnika Valmira Sulejmaniego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 63. a 90. minutą, boisko opuścili piłkarze SC Paderborn: Julian Justvan, Dennis Srbeny, Chris Führich, Kai Pröger, na ich miejsce weszli: Marco Terrazzino, Prince-Osei Owusu, Dennis Jastrzembski, Aristote Nkaka. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Hendrika Weydandta, Dominika Kaisera zajęli: Patrick Twumasi, Marcel Franke. W 76. minucie kartkę otrzymał Marco Terrazzino z SC Paderborn. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał zawodników Hannoveru 96 żadną kartką, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał dwie żółte. Zespół SC Paderborn w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę zespół Hannoveru 96 rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie Düsseldorfer TuS Fortuna 1895. Natomiast 25 października SV Sandhausen będzie gościć drużynę SC Paderborn.