Przed rokiem Pierce, mistrz z Boston Celtics, podpisał dwuletnią umowę (1+1) z Wizards wartości 11 mln dolarów. Teraz liczy na bardziej lukratywny kontrakt w Waszyngtonie po dobrym sezonie. Jeśli 10-krotnego uczestnika Meczu Gwiazd nie skusi oferta "Czarodziejów" może podążyć do LA Clippers, klubu w którym pracuje jego dawny szkoleniowiec z Bostonu Doc Rivers. Tam zarobi jednak mniej - około 3,4 mln dolarów. 37-letni weteran był czołowym graczem stołecznej drużyny - zdobywał w meczach sezonu regularnego średnio 11,9 pkt i miał 4,0 zbiórki. Jego rzuty przesądzały o sukcesie zespołu w wielu spotkaniach, także w play off. Wizards dotarli do półfinału Konferencji Wschodniej, przegrywając z Atlanta Hawks 2-4.