Partner merytoryczny: Eleven Sports

Allen Iverson: Stephen Curry jest koszykarskim "potworem"

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij

Lider mistrza NBA Golden State Warriors Stephen Curry to zdaniem byłej gwiazdy ligi Allena Iversona koszykarz niesamowity, a jego stylu gry nie można porównać do innych graczy. - Curry jest zupełnie inny. To koszykarski "potwór" - powiedział Iverson.

Stephen Curry (na pierwszym planie)
Stephen Curry (na pierwszym planie)/Ezra Shaw/Getty Images
Golden State Warriors - New York Knicks 121:85. Film/© 2016 Associated Press

Iverson, który przez 12 sezonów występował w Philadelphia 76ers, karierę zakończył w 2013 r., a klub zastrzegł jego koszulkę z numerem "3".

- Jest (Stephen Curry - PAP) niewiarygodny, nieporównywalny z innymi zawodnikami. Nigdy wcześniej nie widziałem kogoś takiego. To szaleństwo, że tak o nim mówię - ja, największy kibic Michaela Jordana. Curry to koszykarski +potwór+ z tymi szybkimi rękoma, sposobem wykonywania rzutów - dodał 40-letni Iverson, który przed laty występował w Sixers na tej samej pozycji co Curry.

Sixers wybrali Iversona z numerem 1 w drafcie ligi NBA w 1996 roku. W sezonie 1996/97 został uznany najlepszym debiutantem. W 2001 roku awansował z zespołem do finału rozgrywek, w którym musiał uznać wyższość koszykarzy Los Angeles Lakers. Zawodnik, któremu nadano przydomek "The Answer", został wówczas uznany najbardziej wartościowym graczem sezonu zasadniczego (MVP).

Jedenaście razy uczestniczył w prestiżowym Meczu Gwiazd Wschód-Zachód, dwukrotnie został wybrany MVP tego spotkania (2001, 2005). W 1999, 2001, 2002 i 2005 roku był królem strzelców ligi NBA.

28-letni Curry, który w 2015 r. został uznany najbardziej wartościowym koszykarzem sezonu zasadniczego, w tegorocznych rozgrywkach śrubuje statystyki - zdobywa średnio 30,4 pkt i ma 6,5 asyst w meczu. Warriors już zapewnili sobie drugie z rzędu mistrzostwo Dywizji Pacyfiku i na 15 meczów przed końcem sezonu zasadniczego mają duże szanse na pobicie rekordu Chicago Bulls z sezonu 1995/96 (bilans 72-10).

PAP

Lubię to
Lubię to
0
Super
0
Hahaha
0
Szok
0
Smutny
0
Zły
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz na stronie błąd?Napisz do nas
Dołącz do nas na:
instagram