Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Zespół Montpellier HSC (”MHSC”) zajmował piąte, natomiast drużyna AS Monaco - szóste miejsce. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 36 razy. Zespół AS Monaco wygrał aż 22 razy, zremisował 12, a przegrał tylko dwa. Już w pierwszej połowie drużyna ”MHSC” została osłabiona. W 19. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Téji Savanier osłabiając tym samym zespół Montpellier HSC. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Montpellier HSC wyszła w zmienionym składzie, za Andy'ego Delorta wszedł Stephy Mavididi. Drugą połowę zespół AS Monaco rozpoczął w zmienionym składzie, za Kevina Vollanda wszedł Stevan Jovetić. Wysiłki podejmowane przez drużynę Montpellier HSC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 51. minucie na listę strzelców wpisał się Stephy Mavididi. W 59. minucie Djibril Sidibé został zmieniony przez Fàbregasa. Kibice AS Monaco nie mogli już doczekać się wprowadzenia Willema Geubbelsa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Aurélien Tchouaméni. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W tej samej minucie Florentino Luís został zmieniony przez Caia Henriquego, co miało wzmocnić zespół AS Monaco. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Florenta Molleta na Damiena Le Talleca. W 70. minucie Wissam Ben Yedder wyrównał wynik meczu z karnego. W 71. minucie Sofiane Diop został zmieniony przez Pietra Pellegriego, co miało wzmocnić zespół AS Monaco. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jorisa Chotarda na Keagana Dollya oraz Gaëtana Laborde'a na Jordana Ferriego. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Pietro Pellegri, piłkarz gospodarzy. Niedługo później trener Montpellier HSC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W pierwszej minucie doliczonego czasu starcia na plac gry wszedł Salomon Sambia, a murawę opuścił Ambroise Oyongo. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację dwie minuty później, sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Willemowi Geubbelsowi i Arnaudowi Souquetowi. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-1. Przewaga zespołu AS Monaco w posiadaniu piłki była ogromna (80 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Jedni i drudzy wymienili po pięciu graczy w drugiej połowie. 25 października drużyna ”MHSC” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stade de Reims. Tego samego dnia Olympique Lyon będzie rywalem zespołu AS Monaco w meczu, który odbędzie się w Décinesie-Charpieu.