Choć na arenach igrzysk olimpijskich coś zawsze stawało na przeszkodzie i dotąd Paweł Fajdek tylko raz wspiął się na podium, jego najniższy stopień w Tokio, to już na mistrzostwach świata przez lata spisywał się fenomenalnie. Tak Paweł Fajdek się "odpalił": Im więcej tytułów, tym... Można było powiedzieć, że wręcz "zawłaszczył" sobie tytuł najlepszego młociarza globu, jakby nawet w warstwie mentalnej uzyskując przewagę, którą już na starcie deprymował najgroźniejszych konkurentów. Fajdek nie gryzł się w język. Ponownie dosadnie skomentował plebiscyt W efekcie nieprzerwanie od czempionatu globu w Moskwie, który odbył się w 2013 roku (został wtedy najmłodszym MŚ w tej konkurencji w historii), urodzony w Świebodzicach lekkoatleta zaczął kolekcjonować medale z najcenniejszego kruszcu. Nie było na niego mocnych w kolejnych edycjach, w efekcie złoto mistrzostw świata zdobywał seryjnie pięć razy z rzędu, kolejno w Pekinie, Londynie, Doha i Eugene. Passa mocarza, aktualnie podopiecznego Szymona Ziółkowskiego, zakończyła się dopiero kilka miesięcy temu roku w Budapeszcie. I to dość boleśnie, bo Fajdek nie tylko został strącony z tronu, ale całkiem spadł z "pudła". W zawodach zajął dopiero czwarte miejsce. Nic więc dziwnego, że tym razem zabrakło w jego wykonaniu sukcesu, który pozwoliłby mu ubiegać się o uznanie kibiców sportu w walce o miano Najlepszego Sportowca Polski 2023 roku. Niemniej jednak przy okazji 89. edycji Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Polsatu powracają wspomnienia z poprzednich edycji, gdy Fajdek postanowił, by było o nim głośno. Artur Partyka o Pawle Fajdku i fizykach kwantowych. "Są wybitni" "Wstyd. Nie pozdrawiam...". Paweł Fajdek wie, jak wywołać poruszenie Choć tak naprawdę rok temu początkowo sam starał się pamiętać, by poskromić swój temperament. - Obiecałem sobie i najbliższym, że w tym roku będzie bez awantur, więc ich nie będzie - stwierdził ze sceny jako laureat 9. miejsca, po czym... ekspresowo wywołał poruszenie podczas gali plebiscytu w Warszawie. Co ciekawe, postawa Pawła Fajdka spotkała się z szybką reakcją ze strony Marcina Dańca, znanego satyryka, który podczas występu na scenie zareagował na bieżące wydarzenie. A z czego z kolei dał się zapamiętać jeszcze rok wcześniej, podczas 87. edycji plebiscytu? Wówczas Fajdek skomentował wyniki, w których Robert Lewandowski pokonał 3-krotną mistrzynię olimpijską w rzucie młotem Anitę Włodarczyk. Inny mistrz z Tokio, Wojciech Nowicki, był piąty. "Wstyd... Nie pozdrawiam" - napisał na Twitterze.