Tragiczna śmierć mistrza Polski, wieści napłynęły nagle. Miał zaledwie 33 lata
Niezwykle smutne wieści docierają do nas ze Stanów Zjednoczonych. W czwartek 30 maja w Portland w stanie Oregon miał miejsce wypadek samochodowy, w którym udział brał były koszykarz polskiego klubu Enea Zastal BC Zielona Góra, 33-letni Drew Gordon. Obrażenia, których doznał mistrz Polski w sezonie 2019/2020 okazały się na tyle poważne, że jego życia nie dało się już uratować.

Drew Gordon karierę jako zawodowy koszykarz rozpoczął w 2012 roku. Wówczas został on zawodnikiem serbskiego zespołu KK Partizan Belgrad. W kolejnych latach występował on jeszcze w barwach takich drużyn jak m.in. Dinamo Sassari, Philadelphia 76ers, Zenit Petersburg, czy Enea Zastal BC Zielona Góra. Z polskim klubem w sezonie 2019/2020 sięgnął nawet po mistrzostwo kraju. Po opuszczeniu naszej ojczyzny kontynuował występy w zagranicznych ligach. Niestety, 33-latek nie będzie miał już okazji zaprezentować swoich umiejętności przed kibicami. Z zagranicy napłynęły do nas bowiem tragiczne wieści.
Nie żyje Drew Gordon. Miał 33 lata
Informację o nagłej i niespodziewanej śmierci Drew Gordona przekazał zespół Denver Nuggets, a więc ekipa, w której barwach w 2023 brat zmarłego koszykarza Aaron Gordon sięgnął po mistrzostwo w lidze NBA. "Organizacja Denver Nuggets jest zdewastowana wiadomością o tragicznej śmierci Drew Gordona. Drew był zdecydowanie zbyt młody, aby nas opuścić, jego dziedzictwo będzie wieczne dzięki trójce jego pięknych dzieci i wszystkich jego bliskich. Nasze serca są z Aaronem (bratem zmarłego - przyp. red.) i rodziną Gordonów w tak trudnym czasie" - przekazano. Utytułowany koszykarz, jak donoszą amerykańskie media, zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w czwartek 30 maja w Portland w stanie Oregon.
Na smutne wieści zareagował także zespół Enea Zastal BC Zielona Góra, w którego barwach Gordon sięgnął po mistrzostwo Polski. "Z ogromnym smutkiem informujemy, że dotarła do nas tragiczna wiadomość. W wyniku wypadku samochodowego zmarł Drew Gordon, nasz były zawodnik, z którym w składzie zdobyliśmy Mistrzostwo Polski i historyczne 6. miejsce w lidze VTB. Drew był nie tylko znakomitym sportowcem, ale także wspaniałym człowiekiem, który wniósł wiele radości i sukcesów do naszego klubu. Jego pasja, zaangażowanie i charyzma pozostaną na zawsze w naszej pamięci. Rodzinie i bliskim Drew składamy najgłębsze wyrazy współczucia. Drew, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu klubu.
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje