Modolo przyjechał na czele dziesięcioosobowej grupy. Drugi linię mety minął Hiszpan Carlos Barbero (Caja Rural), a trzeci Australijczyk Jay McCarthy (Tinkoff-Saxo). W klasyfikacji generalnej Rebellin powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami. Ma 22 sekundy przewagi nad Chorwatem Kristjanem Duraskiem (Lampre-Merida) i 54 nad Argentyńczykiem Eduardo Sepulvedą (Bretagne-Seche). Najlepszy z Polaków - Tomasz Marczyński (Torku Sekerspor) - jest 12., a do lidera traci 2.26 min. "Czułem się dzisiaj bardzo dobrze, chociaż trzeba było uważać, bo trasa była dosyć niebezpieczna. Przez cały dzień chciałem jechać z przodu peletonu, żeby uniknąć stresu. Także w samej końcówce ważne było, by trzymać się czoła, bo wiedziałem, że ostatni kilometr, prowadzący lekko w górę, może sporo zamieszać. Doszło tam zresztą do kraksy, ale na szczęście udało mi się ją ominąć lewą stroną " - powiedział Rebellin. Z pozostałych zawodników CCC Polsat Bułgar Nikołaj Michajłow jest 15., Niemiec Stefan Schumacher 26., Łukasz Owsian 35., Czech Jan Hirt 45., Adrian Honkisz 66., Tomasz Kiendyś 76., a Mateusz Taciak 101. Polkowicka grupa prowadzi w klasyfikacji drużynowej przed Caja Rural - 2.29 straty i Astaną - 6.48. Ośmioetapowy wyścig zakończy się 3 maja w Stambule.