31-letni skrzydłowy lub ofensywny pomocnik jest jednym z piłkarzy z najdłuższym stażem w klubie. Do drużyny trafił już wiosną 2014 roku z MSK Żylina. W międzyczasie Pich przeniósł się za 300 tysięcy euro do 1. FC Kaiserslautern, ale szybko powrócił do Śląska - najpierw na wypożyczenie, a później na mocy transferu definitywnego.Słowak w minionym sezonie był ważną postacią wrocławskiej drużyny. Wystąpił w 36 spotkaniach, zdobył siedem bramek i zaliczył osiem asyst.Jego nowa umowa potrwa przez dwa kolejne sezony. - W żadnym innym klubie nie grałem dotąd tak długo jak w Śląsku Wrocław. Ja i moja rodzina czujemy się we Wrocławiu bardzo dobrze i cieszę się, że zostaniemy tu na dłużej. Sezon 2019/20 był w naszym wykonaniu zdecydowanie lepszy od poprzednich, ale głęboko wierzę, że to dopiero przedsmak tego, na co nas stać i w nadchodzących rozgrywkach damy kibicom jeszcze więcej radości - mówi Pich dla oficjalnej strony Śląska.Pich ogółem zagrał już dla Śląska w 203 spotkaniach, zdobywając 40 bramek i notując 37 asyst. WG