- Jakub Słowik nie znalazł się w kadrze na dzisiejszy mecz sparingowy. Czekają go testy medyczne i jeśli zakończą się pozytywnie, podpisze kontrakt z japońskim klubem Vegalta Sendai - poinformował na Twitterze rzecznik prasowy Śląska Wrocław Tomasz Szozda. Niespełna 28-letni bramkarz był zawodnikiem klubu z Dolnego Śląska przez ostatnie dwa lata. Dość szybko wygrał walkę o miejsce w bramce z Jakubem Wrąblem i w minionym sezonie był najlepszym, obok Marcina Robaka, zawodnikiem Śląska. Vegalta, od której Słowika dzielą już tylko testy medyczne, to 11. klub japońskiej ekstraklasy. Tamtejsza liga gra systemem wiosna - jesień. Śląsk już wcześniej sprowadził do klubu zawodnika, który ma zastąpić Słowika w bramce. Jest to Daniel Kajzer, ostatnio grający w bułgarskim Botewie Płowdiw. Słowik w przeszłości był zawodnikiem Sparty Szamotuły, Sparty Oborniki, Jagiellonii Białystok, Warty Poznań oraz Pogoni Szczecin. W piątek popołudniu, już bez Słowika w składzie, Śląsk rozegra sparing ze słowackim MFK Rużomberok. Ekstraklasa - zobacz terminarz nowego sezonu WG